W 2024 roku Katowice zostały ogłoszone Europejskim Miastem Nauki. W ramach wydarzeń poświęconych różnym zagadnieniom proponujemy lektury ze zbiorów Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej.
Tydzień Klimatu 18-24 listopada
Joseph Romm – Zmiany klimatu. Wszystko, co warto wiedzieć. Przeł. Agnieszka Adamczyk-Karwowska
Dlaczego właściwie klimat się zmienia? Czy za globalne ocieplenie odpowiadają wyłącznie ludzie? Co to jest podatek węglowy? Książka Josepha Romma, fizyka i publicysty z Uniwersytetu w Pennsylwanii, stanowi serię przystępnie sformułowanych pytań i odpowiedzi podejmujących tematykę współczesnych przemian klimatycznych. Stanowi praktyczny przewodnik dla każdego, kto chciałby zdobyć lepszą orientację w coraz bardziej interesującym nas temacie. Zdaniem Romma już za kilka lat zmiany klimatyczne będą miały większy wpływ na życie człowieka niż wynalazek Internetu. Czy można się z nim zgodzić? Zachęcamy do lektury.
Jan Mencwel – Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać
W obliczu ocieplającego się klimatu wciąż słyszymy o potrzebie oszczędzania wody. W sieci znajduje się wiele rad na ten temat, włącznie z kalkulatorami do obliczania swojego “wodnego śladu”. Jednak Jan Mencwel przestrzega nas przed wpadnięciem w pułapkę indywidualnej odpowiedzialności. Jak pisze, zamiast budować wielkie i kosztowne tamy i zapory na rzekach, które prędzej czy później okażą się nieskuteczne, lepiej oddać rzekę naturze, pozwolić jej tworzyć łachy, grzęzawiska i bagna. Zamiast masowo wycinać drzewa w Karpatach, lepiej “zaprząc” las do pracy w zatrzymaniu jak największej ilości wody opadowej. Zamiast sadzić “modne” rośliny i przycinać trawniki, lepiej wykorzystać do użytku takie trawy, które są w stanie przytrzymać wodę w glebie. ”Żyjemy w tym momencie historii, kiedy wciąż jesteśmy w stanie zatrzymać całkowitą katastrofę klimatyczną, która doprowadziłaby do tego, że Ziemia będzie niezdatna do życia” – przekonuje autor.
Friederike Otto, niemiecka fizyczka, rozprawia się w swojej książce ze sceptykami zmian klimatu i skutkami ich przekonań dla globalnej społeczności. Odpowiada też na frapujące pytania: co zmienia w naszej codzienności ocieplenie klimatu? Skąd bierze się szum informacyjny w mediach wokół tego tematu? I jaka jest skala zakłamania lobbystów koncernów naftowych? Czy klimatolodzy są w stanie do nas dotrzeć z wiarygodnym przekazem? Autorka za pomocą faktów naukowych obala lub potwierdza powszechnie głoszone tezy o zmianach klimatu, a także przystępnie opisuje obserwowane przez nas zjawiska pogodowe, tłumacząc np. jak powstaje huragan i czy możemy go uznać za zjawisko ekstremalne.
„Następna wielka migracja właściwie już się zaczęła” – a my mamy zafałszowany obraz rzeczywistości, przypisując każdemu organizmowi miejsce “na stałe”, niezależnie od zmian klimatycznych. Jak okazuje się z książki Soni Shah, w szkołach uczymy się przestarzałych i uproszczonych metod katalogowania świata ożywionego. W efekcie jako dorośli uznajemy migracje za anomalie zakłócające naturalny porządek. Tymczasem gdy spojrzy się na temat szerzej, w skali historycznej, to zupełnie normalne zjawisko, na które składa się wiele czynników. Amerykańska dziennikarka w książce dogłębnie analizuje migracje w świecie roślin, zwierząt i wreszcie ludzi. Obala tym samym krążące w mediach mity oraz ujawnia powszechnie panującą dezinformację, przekłamanie i hipokryzję, umiejętnie omawiając ich aspekt społeczny szczególnie w kontekście imigrantów. Zapraszamy do pasjonującej lektury, która zmienia spojrzenie na bardzo dziś aktualny temat.
Tomasz S. Markiewka – Zmienić świat raz jeszcze. Jak wygrać walkę o klimat
Zmiany klimatyczne? Nachodzą, ale pewnie będą już „nie za mojego życia”. Nie ma co się angażować w walkę z nimi, bo co może zdziałać jedna osoba? A może mam kupować tylko drogie produkty „eko”? Czemu niby są droższe od normalnych? Zagłosowanie w wyborach też nic nie zmieni, bo nie ma na kogo głosować. A w samorządzie lokalnym to nawet nie wiem, kto jest. Jutro pojadę do pracy, wykonam serię czynności, których jakby nikt nie wykonał, to nic by się nie stało, a po powrocie do domu zjem i pójdę spać. I tyle mnie interesuje.
– O tym, skąd się biorą w nas takie poglądy (i czy faktycznie odpowiedzialność za stan planety i zadowolenia ze swojego życia powinna spoczywać tylko i wyłącznie na jednostce), opowiada Tomasz S. Markiewka, badacz z Instytutu Filozofii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zachęcamy do lektury tej książki każdego, kto jest ciekawy innego podejścia ekologii, zagadnienia sprawczości (obywatelskiej i politycznej) oraz dbania o siebie i o własne otoczenie.
Tydzień Robotów 11-17 listopada
Kazuo Ishiguro – Klara i słońce. Przeł. Andrzej Szulc
Poznajcie świat z perspektywy Klary, androida z kategorii SP (Sztucznych Przyjaciół), której celem jest stać się najlepszą towarzyszką dla nowego właściciela. Bohaterka, dotąd ucząca się życia z prostych instrukcji oraz opowieści Kierowniczki, próbuje się odnaleźć w nowej dla siebie dystopijnej rzeczywistości. Poznany świat okazuje się pełen okrucieństwa; dzieci dzieli się w nim na skorygowane (zmodyfikowane genetycznie) i “naturalne”, a na roboty patrzy z pogardą lub obawą. Fascynująca powieść noblisty, zawierająca wiele przemyśleń na temat kondycji ludzkości, podejmuje kwestię relacji między sztuczną inteligencją i człowiekiem. Czy robot może mieć uczucia, pragnienia, nadzieje, które należy uszanować? Czy potrafi się modlić, a nawet całkowicie poświęcić dla właściciela, nie żądając niczego w zamian? I wreszcie: czy android nie okazuje się na wiele sposobów bardziej “ludzki” od otaczających go żywych osób…?
Martin Ford – Świt robotów. Czy sztuczna inteligencja pozbawi nas pracy?
Postęp technologiczny pozwala nam krócej pracować i dłużej cieszyć się życiem. Równocześnie niszczy całe gałęzie gospodarki i znacząco wpływa na rynek pracy. Powoduje większą produktywność i rosnące zyski w wielu dziedzinach gospodarki, jednak trafiają one głównie do kieszeni dużych przedsiębiorców. “Zabiera” pracownikom możliwość wykonywania prostych prac, ale także tych kreatywnych, wymagających ludzkiego “zmysłu” i “wyczucia”. Czy tym niekorzystnym zjawiskom możemy jakoś zaradzić? Odpowiedzi na to pytanie udziela Martin Ford, przekonując, że istnieje sposób na wykorzystanie robotów w zrównoważonym rozwoju na rynku pracy.
Kate Devlin – Seksroboty. O pożądaniu, nauce i sztucznej inteligencji. Przeł. Anna Gralak
“Gdy człowiek umawia się z robotem, chodzi wyłącznie o przyjemność, a to prowadzi do tragedii!” – z tym zdaniem pochodzącym z serialu animowanego “Futurama” i podobnymi uproszczeniami stara się polemizować Kate Devlin. Wykładowczyni informatyki w londyńskim King’s College przedstawia kwestię funkcjonowania robotów z różnych punktów widzenia (m.in. filozoficznego, etycznego, prawnego czy socjologicznego), podważając przy tym powszechne mniemania o seksie (czy naprawdę potrzeba do niego dwojga ludzi?), relacjach z maszynami, ich “płci” i zdolności do “przeżywania” emocji. Choć omawiane seksroboty jeszcze nie istnieją (na razie pojawiają się wyłącznie w wersjach testowych i demonstracyjnych w ramach wystaw), już doczekały się serii licznych protestów społecznych. Zachęcamy do zapoznania się z tą rzetelną, fachowo napisaną i bardzo ciekawą monografią, wprowadzającą w nieoczywisty aspekt praktycznej robotyki.
Phil Husbands – Roboty : co każdy powinien wiedzieć. Przeł. Wojciech Fenrich
Czym są roboty i kiedy zaczęła się ich historia? Jak to naprawdę jest z ich inteligencją? Jak bardzo literatura i kino wpłynęły na nasze myślenie o robotach i na ich projektowanie? Wreszcie: na czym polega ich “etyka”? Na te i inne pytania próbuje odpowiedzieć w swojej książce Phil Husbands, profesor informatyki i sztucznej inteligencji na English University of Sussex. Choć badacz przekonuje nas, że wizja stworzenia superinteligentnych, w pełni autonomicznych i pracujących w niekontrolowanym środowisku robotów jest jeszcze bardzo odległa, już teraz zachęcamy do zapoznania się z jego dociekaniami.
Tydzień Gier (4-10 listopada)
Oni to naprawdę muszą lubić robić! Taka myśl pojawia się uparcie po przeczytaniu książki Jasona Schreiera. Mowa o twórcach gier komputerowych. Zmiany scenariusza skutkujące często rozpoczęciem pracy od początku (z porzuceniem wszystkiego, co się do tej pory zrobiło); konieczność znalezienia wydawcy, który w każdej chwili może zakończyć tworzenie gry i zwolnić pracowników; nieustanne przewidywanie, co spodoba się użytkownikowi za kilka lat, gdy gra będzie gotowa; bezlitosne, wyniszczające “crunche” (kilkutygodniowe maratony pracy po kilkanaście godzin dziennie, żeby dotrzymać terminów) i gotowość do natychmiastowego poprawiania błędów – to codzienność zespołów projektujących gry. W książce Schreiera znajdziemy 9 opowieści o grach, które odniosły sukces (m.in. “Pillars of Eternity”, “Diablo III”, “Destiny”, czy “Wiedźmin” 3) i jedną o grze, której kontynuacja została wstrzymana pomimo bardzo zaawansowanego stanu prac i pozytywnych recenzji (“Star Wars 1313”). Wszystkie opisane opowieści łączy jedno: za ich sukcesem (oprócz niewątpliwego talentu) stoi ciężka praca oraz tytułowe krew i pot.
Paweł Tkaczyk – Grywalizacja. Jak zastosować mechanizmy gier w działaniach marketingowych
Gra – według przytoczonej przez Pawła Tkaczyka definicji Jessego Schella – to “rozwiązywanie problemu, do którego podchodzimy jak do zabawy”. Gry mają moc zmieniania naszych zachowań, a mechanizmy w nich stosowane już dawno znalazły zastosowanie w naszym życiu (np. programy lojalnościowe czy crowdsourcing). Liczne przykłady użyte przez autora przekonują, że wprowadzenie do różnych aktywności elementów gry pozwala łatwiej przyswoić wiedzę, zarządzać ludźmi czy organizować pracę. Jak dowodzi Tkaczyk, nawet nudne, powtarzalne czynności można zamienić rywalizację, która uprzyjemni ich wykonywanie.
“Człowiek XVIII wieku – grać musi. Chce czy nie, lubi czy nie, umie czy nie umie. Nikt go zresztą nie będzie pytał. A jeśli odmówi – tedy jest >>grubijaniem<<, prostakiem z zapadłej prowincji, albo nudziarzem tak rozpaczliwym, że na sam jego widok twarze, miast w uśmiech powitania układają się w grymas męczeńskich ziewnięć”. Ten barwny, nieco stylizowany cytat, ujawnia, z jaką wagą wiązały się gry karciane w Polsce od XV do XIX wieku. Grywano w nie nie tylko w karczmach, ale także na uniwersytetach i na dworze Zygmunta Starego. Z czym wiązała się ich popularność? Harmerliński-Dzierożyński opowiada nam o słynnych, przegranych fortunach i grupach wyspecjalizowanych szulerów, bez skrupułów ogrywających swoje ofiary. Wystarczy wspomnieć przypadki pisarza Stanisława Trembeckiego (ubezwłasnowolnionego finansowo przez króla) czy księdza Michała Sierakowskiego, który przegrał w karty 50 mszy. Zachęcamy do zapoznania się z tą frapującą, nieoczywistą historią.
Walter Tevis – Gambit królowej. Przeł. Hanna Pustuła-Lewicka
Życie Elisabeth Harmon, mieszkanki domu dziecka w amerykańskim Meuthen, przebiega dość schematycznie. Poznaje nowe koleżanki, przyjmuje leki uspokajające (obowiązkowe dla każdej dziewczynki niezależnie od jej potrzeb), uczęszcza na nudnawe szkolne lekcje i niedzielne msze. Do czasu, aż nie poznaje ukrytego świata sierocińca: kotłowni. To tam rozgrywa pierwsze partie szachów z woźnym… Czytając “Gambit królowej” czytelnik odbywa fascynującą podróż po krainie królewskiej gry: bezlitosnych pojedynków, emocjonalnych starć, obsesji dążenia do wygranej. Poznaje także samą Beth – zawodniczkę “żądną krwi”, fenomenalny umysł, a przy tym nietuzinkową osobowość. Zapewniamy, że przygody szachowej geniuszki angażują od pierwszego zdania i sprawiają, że powieść jest po prostu “nieodkładalna”.
Roman Czejarek – Kultowe teleturnieje
“Koło Fortuny”, “Idź na całość”, “Jeden z dziesięciu”, “Jaka to melodia?”, “Wielka Gra” – to kilka przykładów opisanych przez Romana Czejarka teleturniejów nadawanych w polskiej telewizji w latach 1962-2021. Nie ma chyba osoby, która nie usłyszałaby chociaż o jednym z nich. Od “żadnych pytań dotyczących wiedzy” (“Idź na całość”), do wiedzy na poziomie uniwersyteckim (“Wielka Gra”). Choć formuły stosowane w teleturniejach były różne, miały one przede wszystkim służyć rozrywce. W książce poznajemy ich historię, losy związanych z nimi ludzi, anegdoty poświęcone znanym graczom. Autor przytacza wiele wspomnień i opisów zabawnych wydarzeń (podaje np. przykłady dowcipów opowiadanych przez Karola Strasburgera w “Familiadzie”, czy błyskotliwych ripost Tadeusza Sznuka w “Jednym z dziesięciu”). Całość zilustrowaną licznymi zdjęciami czyta się lekko, łatwo, i przyjemnie.
Tydzień Czarownic (28 października – 3 listopada)
Czarownica – trudno znaleźć inne słowo, które na przestrzeni wieków niosło ze sobą tak skrajne skojarzenia. Od zła wcielonego, które brata się z szatanem, po wspaniałą istotę pomagającą wszystkim wokół. Autorki książki starają się wykazać przyczyny uznania “czarostwa” za najgorszą z możliwych działalności, zwalczaną z całą zaciętością przez prawo świeckie i kościelne. Czarownicą w świetle dawnego prawa byłaby więc wiejska babka-zielarka lub przyjmująca porody położna, każdego dnia ryzykująca karczemnym rozliczeniem wsparcia oferowanego drugiemu człowiekowi. Chęć pomocy zazwyczaj obracała się przeciwko nim – zwłaszcza, kiedy cała wieś, na co dzień korzystająca z ich usług, zbierała pieniądze na drogi proces sądowy, mający doprowadzić do ich zabicia. Polecamy tę książkę każdemu, kto chciałby przybliżyć sobie temat czarownic – “wiedzących więcej”, pierwszych lekarek, przez wieki niesprawiedliwie traktowanych kobiet.
Luba Winogradowa – Nocne wiedźmy na wojnie z lotnikami Hitlera. Przeł. Agnieszka Sowińska
Wiedźma (za Słownikiem Języka Polskiego) – według dawnych wierzeń ludowych: kobieta podlegająca wpływom diabła, mająca moc rzucania uroków.
„Nocne wiedźmy” Luby Winogradowej to historia bardzo zwyczajnych i bardzo młodych kobiet, które nie miały szczęścia co do miejsca i czasu, w których się urodziły. I wcale nie chodzi tutaj o XVII wiek i miasteczko Salem w Nowej Anglii, a o Związek Radziecki w 1941 roku. To książka oparta na zebranych materiałach archiwalnych i wywiadach z weterankami, opowiadająca historię nietypowej lotniczej jednostki bojowej złożonej tylko i wyłącznie z kobiet. Opisane przez Winogradową lotniczki wykonują najtrudniejsze zadania, takie jak nocne loty na bombardowanie pozycji niemieckich, nadlatując z wyłączonym silnikiem, aby wróg nie mógł zorientować się o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Gdy Niemcy dowiadują się, kto siedzi za sterami tych samolotów, nazywają je “Nocnymi Wiedźmami”… Autorka świetnie zbeletryzowała tę niezwykłą historię, otaczając suche meldunki dzienników bojowych rysem literackim, zachowując jednocześnie przypisy i odniesienia do źródeł. Mamy tu w zasadzie do czynienia z powieścią historyczną, która wciąga nas swoją treścią; wyraziste bohaterki, ich odczucia, życie codzienne, także wykraczające poza jednostką wojskową. Wszystko to w otoczeniu czasów wojny i sytuacji kraju, w którym przyszło im żyć i umierać.
Pora na “nieoczywiste” skojarzenie z tematem czarownictwa… “Kocioł czarownic” to historia wciąż ewoluującego symbolu sportowego Śląska. Stadion z niezwykle bogatą przeszłością, pełen magii i emocji. Ikona województwa, druga pod względem wielkości budowla sportowa w kraju, a od 2020 roku Narodowy Stadion Lekkoatletyczny. Album stworzony m.in. przez Pawła Czado przedstawia genezę budowy obiektu oraz relacje z toczących się na nim rozgrywek (nie tylko sportowych). Przeglądając stronice albumu i czytając zapisane w nim wspomnienia, czytelnik przeniesie się w czasie do najsłynniejszych meczy reprezentacji Polski, rekordów świata ustanawianych przez naszych Olimpijczyków oraz odbywających się na nim klimatycznych koncertów. “Kocioł czarownic” to pozycja obowiązkowa zarówno dla mieszkańców regionu, jak i dla “przybyszy”, pragnących zaznać nieco architektonicznego uroku Śląska. Dajcie się zaczarować i “wskakujcie” do kotła.
Elżbieta Cherezińska – Sydonia. Słowo się rzekło
Kim była naprawdę Sydonia von Borck, która zapisała się w dziejach jako słynna czarownica? W powieści Cherezińskiej śledzimy życie tej niepokornej postaci na tle ówczesnych układów politycznych, romansów, rozrywek i wyjątków z życia codziennego pomorskich szlachcianek w XVI wieku. Błyskotliwa i zgryźliwa Sydonia od zawsze spierała się z mężczyznami, którzy chcieli decydować o jej losie. Latami procesowała się z bratem, pozbawiającym ją należnego majątku i utrzymania. Odmawiała propozycjom swatów, ostatecznie nigdy nie wychodząc za mąż. Do tego interesowała się zielarstwem, otaczała zwierzętami (jak sądzono – magicznymi) oraz utrzymywała “podejrzane kontakty” z kobietami. Jak potoczyły się jej losy, kiedy zarzucono jej najgorsze z przestępstw: rzucenie śmiertelnej klątwy na ród Gryfitów? Zapraszamy do fascynującej lektury o barwnej bohaterce, która nie bała się “iść pod prąd” ówczesnej epoki.
Tomasz Kwaśniewski – W co wierzą Polacy? Śledztwo w sprawie wróżek, jasnowidzów i szeptuch…
Wróżki, szeptuchy, jasnowidzki, wiedźmy, czarownice, wiedzące więcej… – określeń na osoby zajmujące się przepowiadaniem przyszłości, zamawianiem uroków, rzucaniem (i odwoływaniem) klątw jest jeszcze więcej. Książka Tomasza Kwaśniewskiego to świetny reportaż, w którym autor stara się odpowiedzieć na tytułowe pytanie. W tym celu odwiedza i przepytuje nie tylko wróżki, ale także psychologów, księży, wydawcę czasopisma “Egzorcysta”, a nawet pogromców duchów. Okazuje się, że jako naród chętnie wierzymy w zjawiska nadprzyrodzone, i choć często deklarujemy się jako agnostycy, ateiści lub wyznawcy konkretnej religii, to przecież co nam szkodzi powiesić podkowę nad drzwiami? W trakcie lektury poznajemy niektóre z magicznych rytuałów współcześnie stosowanych przez wróżki i szeptuchy. Kwaśniewski opisuje także własne doświadczenia po otrzymaniu przepowiedni. Czy się sprawdziły? Odpowiedzi warto samodzielnie poszukać w książce.
Tydzień Przemysłu 4.0 (21-27 października)
Magda Gacyk – Zabawy w Boga. Ludzie o magnetycznych palcach
Rosyjscy grinderzy, amerykańscy transhumaniści i pojedyncze cyborgi rozproszone po całym świecie… Socjolożka i tłumaczka Magda Gacyk, na co dzień żyjąca wśród najciekawszych osobowości Doliny Krzemowej, przedstawia świat technologicznie zaawansowanych modyfikacji cielesnych. Od protezy brakującej kończyny czy implantu ślimakowego, po rozwiązania często zastanawiające (np. wszyte w przydomowym garażu magnesy w opuszkach palców, kompas wszczepiony w splot słoneczny, zmieniająca kolory w dźwięki kamero-czułka doczepiona do czoła daltonisty)… Autorka ujawnia czytelnikom świat intrygujący i barwny, udowadniając, że “przyszłość jest już dzisiaj”. Reportaż Gacyk czyta się jak frapującą powieść, w której nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądał kolejny rozdział.
Czy masowe upowszechnienie się rozwiązań technologicznych z nurtu Przemysłu 4.0 przynosi więcej szkody czy pożytku? Na te pytania próbuje odpowiedzieć Mustafa Suleyman, brytyjski przedsiębiorca, szef firmy DeepMind zajmującej się między innymi bioinformatyką. W swoich rozważaniach wymienia liczne zalety najnowszych rozwiązań technicznych. Wspomina o możliwości komputerowego wykrywania chorób i opracowania dla nich kompatybilnych leków tylko w ciągu kilku godzin (np. podczas miejskiego hackatonu). Opowiada o roli sztucznej inteligencji w wojskowości, medycynie i nauce. Pyta przy tym o możliwość oceny etycznego aspektu rozwoju Przemysłu 4.0. “Nadchodzącą falę…” polecamy każdemu, kto chciałby rozpocząć swoją przygodę “poznawczą” z tematem współczesnych technologii i sztucznej inteligencji.
Karolina Wasielewska – Cyfrodziewczyny. Pionierki polskiej informatyki
W 2018 roku 59% badanych respondentów uznało, że programista to “męski zawód”. Jak to się stało, że tak zmieniło się jego postrzeganie, skoro przez całe lata powojenne aż do lat 90. XX wieku wiele kobiet pracowało w zawodach teleinformatycznych? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Karolina Wasielewska, przedstawiając historię “cyfrodziewczyn”: pierwszych Polek zafascynowanych pracą na “maszynach matematycznych”. Autorka zwraca uwagę, jak bardzo pionierskie były te prace, i jak wiele innowacji zostało wdrożonych dzięki pracy pierwszych programistek i programistów. Poznajemy historię komputerów ZAM, Odra (ostatnia wycofana z użycia w 2010 roku), Mera, K-202, a także języków programowania SAKO, Loglan, czy systemu operacyjnego CROOK. Dowiadujemy się także, dlaczego narzucona przez ZSRR decyzja o stworzeniu przez kraje bloku wschodniego wspólnego komputera RIAD cofnęła postęp o wiele lat. Książka Wasielewskiej udowadnia, jak wielki wkład w rozwój współczesnych technologii miały informatyczki, i jak bardzo ich praca współcześnie przyczynia się do wzrostu europejskich PKB.
Łukasz Kamieński – Mimowolne cyborgi. Mózg i wojna przyszłości
Choć natura wyposażyła nas w wiele zmysłów (już dziś wiadomo, że jest ich znacznie więcej niż pięć), to nasza percepcja ma jednak ograniczony zasięg. Bioniczne oko i ucho, magnetyczne widzenie i echolokacja to tylko kilka przykładów na to, że już udało nam się “poprawić” naturę. Innymi sposobami są neurostymulacja mózgu, biochemiczne turbodoładowanie, czy stworzenie interfejsów mózg-mózg, które pozwolą nam czytać w myślach i porozumiewać się telepatycznie. Choć część z tych odkryć i wynalazków ma w zamyśle wspomagać walkę z licznymi chorobami i zaburzeniami (np. Parkinsonem, epilepsją czy PTSD), wiele z nich znajdzie zastosowanie także w tworzeniu “superżołnierzy” – nadludzi, którzy dzięki współczesnej inżynierii pokonają w wojnie wrogów. Gdzie przebiega granica, po przekroczeniu której pojawiają się nieprzewidziane skutki technologicznej ingerencji w ludzkie ciało? Zachęcamy do zmierzenia się z tym pytaniem razem z autorem książki, profesorem politologii Łukaszem Kamieńskim, autorem słynnej “Farmakologizacji wojny. Historii narkotyków na polu bitwy”.
Jamie Bartlett – Królowa kryptowaluty. Historia miliardowego cyberprzekrętu. Przeł. Łukasz Müller
Słynny bitcoin jest dobry, ale onecoin go przewyższa. To ogólnodostępny „coin dla ludu” (a nie tylko wyjadaczy giełdowych z Wall Street), to życiowa szansa (na szybkie wzbogacenie się)! Tak podczas spotkań promocyjnych reklamowali nową kryptowalutę jej główni twórcy: charyzmatyczny showman, podrzędny marketingowiec oraz chłodna finansistka z dyplomem Oxfordu. Żadne z nich nie miało związku z informatyką, a jednak razem osiągnęli niebywały sukces, zakładając pozornie legalną, cyfrową, bajecznie dochodową firmę. Szybko jednak okazało się, że promowany “onecoin” to finansowy przekręt na gigantyczną skalę, doprowadzający do bankructwa tysięcy inwestorów. Jak do tego doszło? W jaki sposób doktor Róża Ignatowa została „królową kryptowaluty” i twarzą firmy przeczącej podstawowym prawom ekonomii? Dlaczego nie powstrzymano jej w porę? Frapująca opowieść Bartletta ujawnia arkana „chciwości, mentalności stadnej, korupcji i luk prawnych – czyli naszego świata, mającego obsesję na punkcie technologii”.
Tydzień Kreatywności (14-20 października)
Czym jest kreatywność? Czy stanowi ona cechę, która wyróżnia wyłącznie ludzi? Czy możemy komputer nauczyć kreatywności? Czy sztuczna inteligencja może stworzyć dzieło muzyczne, którego nie będziemy w stanie odróżnić od tego stworzonego przez człowieka? W ciągu pięciu lat od wydania książki Marcusa du Sautoy’a (2019) sztuczna inteligencja zaczęła być wykorzystywana nie tylko przez naukowców czy programistów. Stała się powszechnie dostępna, stąd wiemy już wiemy, że wygenerowała ona nowe problemy, z którymi musimy sobie poradzić. Pytania postawione przez autora są nadal aktualne, a próbę ich wyjaśnienia warto skonfrontować z naszą aktualną wiedzą.
Agata Szydłowska – Futerał. O urządzaniu mieszkań w PRL-u
Okropne meblościanki, kolekcje puszek po napojach, landszafty z jeleniem… W swojej książce Agata Szydłowska opisuje historię wystroju polskich mieszkań w latach 1945-1989, nie wyśmiewając się z jego fenomenów i osobliwości. Opowiada o nim w szerszym kontekście, na który nałożyły się trudne lata powojenne (i brak dosłownie wszystkiego: od mieszkań po zapałki), komunistyczne założenia zapewnienia wszystkim wszystkiego po równo, zmniejszenie powierzchni mieszkaniowej (co za tym idzie – konieczność projektowania nowych, funkcjonalnych mebli). Lektura książki Szydłowskiej udowadnia, że choć współczesne poradniki DIY rozpatrujemy głównie w kontekście artystycznym lub ekologicznym (zero waste), przez wiele lat dla polskich rodzin urządzanie domu własnymi rękami było życiową koniecznością. Po przeczytaniu “Futerału” inaczej spojrzymy na mieszkania naszych rodziców i dziadków – okażą się one bowiem królestwami kreatywności.
Irving Stone – Udręka i ekstaza. Przeł. A. Szpakowska
Po co Michał Anioł wykonywał pod osłoną nocy nielegalne, “własnoręczne” sekcje zwłok? W jaki sposób obrabiał marmur, aby wykuć w nim ślad nawet najdrobniejszego ludzkiego wzruszenia? Do jakich rozwiązań się uciekał, aby mimo nacisków politycznych móc tworzyć swoją sztukę? Fascynująca prozatorska opowieść o życiu Michała Anioła może sprowokować czytelnika do wielu “zdumień”. Historia twórcy “Piety” i “Dawida” obfituje w angażujące wątki fabularne, za każdym razem eksponujące kreatywną stronę artysty. Powieść Stone’a ukazuje życie rzeźbiarza jako naprzemienną “udrękę” (nieobecność odwzajemnionej miłości, zmagania z własnym ciałem, niełatwym życiem w renesansowej Florencji) i “ekstazę” – radość tworzenia i wykonywanej ciężkiej pracy. Polecamy tę książkę nie tylko miłośnikom sztuki i dobrej biografii, ale każdemu, kto chce zapoznać się z wiarygodnym źródłem na temat życia artysty.
Czy istnieje gotowy “przepis” na wychowanie zdolnego dziecka? Jak duży wpływ na rozwój potomka ma relacja między jego rodzicami? Co z cechami indywidualnymi danej osoby, jej inteligencją, charakterem i środowiskiem? Bernasiewicz stara się odpowiedzieć na te pytania, analizując biografie wybitnych polskich twórców z dziedziny kultury oraz nauki (m.in. Chopina, Kapuścińskiego, Kilara, Lema, Skłodowskiej-Curie), kładąc nacisk na ich więzi rodzinne. Otrzymujemy w ten sposób interesujące rysy biograficzne, wzbogacone o ciekawostki oraz szersze spojrzenie na życie znanych Polaków.
Irma Kozina – Ikony dizajnu w województwie śląskim. Projekt graficzny: Zofia Oslislo-Piekarska
Publikacja Irmy Koziny prezentuje “kultowe” produkty zaprojektowane i wykonane w fabrykach i zakładach województwa śląskiego. Autorka opisuje historie związane z ich powstaniem, przybliża sylwetki twórców, a także przytacza artykuły prasowe, fragmenty katalogów handlowych czy patentów powstałych w regionie. Możemy się zapoznać m.in z wytwarzaniem mebli giętych, projektami szkła użytkowego (np. serwisu asteroid), historią powstania pierwszej endoprotezy, długopisu Zenith czy szybowców z Bielska-Białej. Publikacja stanowi pięknie zaprojektowany i bogato zilustrowany album, który warto przewertować choćby dla samej przyjemności.
Tydzień Informacji (7-13 października)
Czy Jonathan Swift miałby rację, twierdząc: “Rozdęta nauka leci, a za nią kuśtykają obalające ją argumenty?”. Stuart Ritchie – brytyjski naukowiec i psycholog – w swojej książce opisuje problemy dręczące świat współczesnej nauki. Presja ciążąca na naukowcach (“publikuj albo giń”, “nie marnuj publicznych pieniędzy”, “zdobywaj granty” itp.) powoduje, że niektórzy z nich wybierają drogę na “skróty”, publikując błędne, źle zinterpretowane lub nawet nieprawdziwe wyniki badań. Jednak efekty takich działań mogą przekładać się na nasze życie i zdrowie, a także kierować dalsze podejmowane badania na fałszywe tory. Czy dzięki organizacjom fact-checkingowym (replikującym badania, sprawdzającym poprawność wywiedzionych przez badaczy wniosków) można poprawić stan przekazywanej nam wiedzy? Zachęcamy do poszukiwania odpowiedzi na to pytanie w książce Ritchiego.
Katarzyna Świątkowska – Mity medyczne. 5, Jak cofnąć zegar biologiczny
Katarzyna Świątkowska w bardzo przystępny sposób obala różne mity dotyczące zdrowia, walcząc przy tym z “medycyną opartą na bajkach”. Większość z nich to bardzo popularne “obiegowe opinie”, z którymi autorka rozprawia się za pomocą przywoływanych wyników badań. Z polecanego 5. tomu “Mitów medycznych” dowiemy się o modzie na wykrywanie w swoim ciele robaków, leczeniu boreliozy, telomerach, nadużywaniu leków na dolegliwości żołądkowe i bólowe. Pisząca rozprawia się także z błędnymi przekonaniami dotyczącymi diet i chudnięcia. Warto zajrzeć do książki Świątkowskiej, aby skonfrontować się z zasłyszanymi opiniami na temat dbania o zdrowie, oraz zajrzeć do innych jej propozycji lekturowych.
David McCandless – Informacja jest piękna. Przeł. Olga Siara
Podobno jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów. Zapewne ta idea przyświecała autorowi polecanej książki, który przygotował wiele ciekawych informacji przedstawionej w formie graficznej. [Kliknij w obrazek, żeby zobaczyć szczegóły.]
Sander van der Linden – Fake News. Jak dezinformacja infekuje umysły i jak się na nią uodpornić
Wirus dezinformacji rozwojowi technologii i rozbudowanym serwisom społecznościowym potrafi rozprzestrzeniać się niewiarygodnie szybko, a wszelkie dementi nie są w stanie za nim nadążyć. Problem pojawiających się w sieci fałszywych informacji jest tak powszechny, że w zasadzie nikt nie jest w stanie oprzeć się ich wpływowi. Tymczasem fake newsy mogą także zaważyć na wyniku wyborów albo niebezpiecznie zradykalizować nasze poglądy. W swojej książce autor proponuje “szczepionkę kognitywną”: oferuje kontrolowaną dawkę fałszywych wiadomości, która uodporni nas przeciwko dezinformacji*. Ponadto podsuwa wiele przydatnych wskazówek na temat tego, jak wyposażyć siebie i swoich bliskich w umiejętności rozpoznawania fake newsów.
*W tym celu również stworzona została gra “Złe wieści” dostępna nieodpłatnie w wielu wersjach językowych (także polskiej).
Zrozum świat bez konieczności uczenia się go na pamięć – taka idea przyświecała Hansowi Roslingowi. W swojej błyskotliwej książce udowodnił, że wszyscy mamy zniekształcony (nazbyt pesymistyczny i nieaktualny) obraz rzeczywistości. Autor zachęcał więc do zostania “możliwistą” – kimś, kto, zamiast chłonąć stereotypy płynące z masowych komunikatów, potrafi myśleć krytycznie, odsiewać fakty i na tej podstawie wyciągać prawdziwe wnioski o kondycji otaczającego świata. Rosling zidentyfikował mylące nawyki naszego myślenia, obalił dziesięć “megastereotypów” i przedstawił uniwersalne narzędzia, które pozwolą nam odpowiadać na pytania trafniej niż (statystyczny) szympans.
Tydzień Tańca (30 września – 6 października)
Alkis Raftis – Świat tańca greckiego. Przeł. Joanna Wegner
Jak należy poznawać taniec? Oczywiście “w ruchu”; “suche” opisy układów kroków nie oddadzą jego istoty. Profesor Alkis Raftis jest tancerzem, badaczem oraz popularyzatorem wiedzy o tradycyjnych tańcach greckich. W swojej dyscyplinie jest więc zarówno teoretykiem, jak i praktykiem, co uwidacznia się także w jego monografii. W książce nie brakuje informacji o strojach, instrumentach czy okazjach, przy których tańczą Grecy (na weselach, odpustach, w karczmach – na co dzień, bo mowa o czasach nowożytnych). Autor podkreśla, że taniec to bardzo “żywa” forma ekspresji, na którą poza krokami składają się przecież stroje, muzyka, emocje i atmosfera danego spotkania (o czym zazwyczaj zdają się zapominać naukowcy w swoich rozprawach). Książka Raftisa zachęca do dalszego zgłębienia tematu oraz podjęcia pierwszych kroków w stronę praktyki tańca.
Co takiego tkwi w balecie, że jego trenowanie bywa jednocześnie niszczące i budujące? Takie pytanie można zadać po lekturze “Święta ognia” – powieści obyczajowej Jakuba Małeckiego. Jej lektura pozwala czytelnikowi przenieść się w świat Łucji, młodej i ambitnej baletnicy, aspirującej do roli koryfejki w spektaklach Polskiego Baletu Narodowego. Opowieści o zmaganiach z bólem, wykańczających treningach i nieustannym czekaniu (na rolę, na docenienie, na przywrócenie sprawności po kontuzji) przeplatane są wyimkami z życia jej ojca i siostry. Powieść Małeckiego przedstawia nie tylko interesujące losy początkującej tancerki, ale także zarysowuje szersze tło życia w rodzinie ze skomplikowaną historią życiową i chorobową.
Arturo Pérez-Reverte – Mężczyzna, który tańczył tango. Przeł. Joanna Karasek
Ogniste i namiętne tango tańczone na statku Cap Polonio – oto co połączyło głównych bohaterów pochodzących z różnych warstw społecznych. Ona – bogata dama, żona znanego kompozytora, on – biedny fordanser wynajęty przez armatora do zabawiania pań w czasie rejsu. W tle mąż kobiety, próbujący zrozumieć istotę tanga, odwiedzając miejsca jego “narodzin”: argentyńskie bary, tawerny i spelunki. W jaki sposób ułożą się sploty tańca i powstającego między bohaterami mezaliansu? Towarzyszące pasażerom statku tango okazuje się nie tak “uładzone”, jak znamy to z europejskich parkietów, a związana z nim pasja prowokuje rozwój niegasnącego uczucia, obecnego podczas dalszych spotkań bohaterów w Nicei i Sycylii.
Nestor Capoeira – Capoeira. Sztuka walki, muzyka, taniec, życie. Przeł. Barbara Górecka
Capoeira łączy w sobie jednocześnie “muzykę i śmierć, taniec i walkę, piękno i przemoc”. Powstała w Brazylii w XIX w. wśród niewolników przywożonych tam z różnych regionów Afryki. Była wyrazem pragnienia wyzwolenia, tańcem z muzyką i śpiewem w tle, uczącym jednocześnie brutalnych technik walki i obrony (co poskutkowało nawet śmiertelnymi ofiarami i doprowadziło do zakazania uprawiania capoeiry na jakiś czas). Jej obecność w kulturze spowodowała powstawanie szkół, w których mestorowie [mistrzowie] opowiadali uczniom o filozofii tego tańca, przygotowywali ich do rytualnych pokazów, a później do zawodów sportowych. Czy to znaczy, że capoeira, niegdyś narzędzie do walki o życie, została “ucywilizowana” i sprowadzona do roli sztuki dla widowni? Nestor Capoeira w tej bardzo osobistej opowieści stara się udzielić odpowiedzi na to pytanie. Zapraszamy do fascynującej lektury.
Nina Novak, Wiktor Krajewski – Taniec na gruzach
Nina Novak (a właściwie Janina Nowak) to polska primabalerina, która zrobiła oszałamiającą karierę na scenach teatrów Stanów Zjednoczonych i Wenezueli. Jak dowiadujemy się z jej rozmowy z Wiktorem Krajewskim, na życiu 96-letniej artystki mocny ślad odcisnęła II wojna światowa – śmierć ukochanego brata, ojca, pobyt w obozie pracy w Jenie, głód i ciągły lęk o najbliższych. Śledzimy także jej powojenną karierę, okupioną sporym wysiłkiem i determinacją (dopiero z czasem Nina zaczęła otrzymywać główne role w najważniejszych spektaklach baletowych jako tancerka słynnego Ballet Russe de Monte Carlo). “Taniec na gruzach” to przykuwająca uwagę historia kobiety, która całe życie podporządkowała swojej pasji do tańca, i choć z wielu rzeczy musiała zrezygnować, nigdy nie żałowała dokonanych wyborów, do końca ciesząc się każdą chwilą.
Tydzień Turystyki (23-29 września)
Spacerownik – seria wieloautorska
Naszym pierwszym skojarzeniem z hasłem “turystyka” są pewnie dalekie podróże do innych krajów. Biura podróży chętnie odpowiadają na to zapotrzebowanie, organizując wycieczki do różnych ciekawych miejsc. A tymczasem warto zapoznać się ze swoim najbliższym otoczeniem i odkryć jego historię. Temu służą coraz bardziej popularne spacery po mieście organizowane przez zawodowych przewodników lub amatorów-hobbystów. Jeśli jednak ktoś chce na własną rękę zwiedzać okolice, powinien sięgnąć do coraz liczniej wydawanych spacerowników. Te niewielkie (a czasem większe) książeczki świetnie sprawdzają się jako przewodniki, pomagając w samodzielnym eksplorowaniu miasta. Polecamy spacerowniki po Katowicach pomagające odkryć dom, w którym mieszkała Aleksandra Śląska, sprawdzić, która dzielnica ma w nazwie “las”, dowiedzieć się, czym była Kolonada, i poznać wiele innych interesujących informacji. Zwłaszcza, że właśnie na rynku pojawiło się najnowsze wydanie spacerownika, obejmujące wschodnie dzielnice Katowic.
Dlaczego astroturystykę (odwiedzanie miejsc, w których widać czyste, nocne niebo) można uprawiać głównie na duńskiej wyspie Møn? Zdaniem Johana Eklöfa odpowiedź kryje się w rokrocznym ubywaniu innych terenów niezanieczyszczonych światłem. Myśląc o żółwiach, które wiedzione światłem z riwiery tureckich hoteli nie potrafią znaleźć drogi z lądu do morza (i tym samym tracą szansę na przeżycie), oraz ludziach, którzy coraz częściej mają problemy ze snem, szwedzki badacz zachęca do częstszego przebywania w cieniu lub ciemności. Przypomina czytelnikom o dawnej wizji japońskich miast, w których oczu mieszkańców nie męczyły billboardy ani krzykliwe, neonowe reklamy. Wspomina o możliwości odwiedzenia „rezerwatu ciemności” – parku narodowego, którego zwiedzanie odbywa się po ciemku. Wskazówki autora „Manifestu ciemności” mogą przysłużyć się do refleksji nad naszym codziennym funkcjonowaniem i poznawaniem nowych miejsc, doznań, potraw głównie przy użyciu (szkodliwego w dużym natężeniu) światła.
Piotr Ibrahim Kalwas – Gozo. Radosna siostra Malty
Nietypowy i nieoczywisty przewodnik po małej maltańskiej wyspie Gozo. Autor proponuje nam spacery po najpiękniejszych miasteczkach i zakątkach tego regionu. Przeplata przy tym swoje opowieści informacjami o historii Malty, obyczajowości jej mieszkańców, a także opisem barów, knajp, restauracji, pastizzerii, targów, rodzinnych winiarni i innych przetwórni lokalnego jedzenia. Dowiemy się, czy warto posmakować kanapki hobż biż-żejt? Gdzie można dobrze i tanio zjeść? Kupić najsmaczniejszy chleb i owoce? Oraz: do czego można użyć kunservy? Historie kulinarne i zawarte w książce przepisy na maltańskie dania składają się na ciekawy gastronomiczny informator. A przecież Kalwas wspomina jeszcze o historycznych budowlach na Gozo, wspaniałych widokach i zakamarkach wyspy, które koniecznie trzeba zobaczyć. Książkę wydano w ramach cyklu “Podróż nieoczywista”.
Stefano Mancuso – Niezwykłe podróże roślin. Przeł. Joanna Ganobis
Rośliny nie ruszają się, prawda? Wystarczy na nie spojrzeć. W końcu jest to podstawowa różnica pomiędzy przemieszczającymi się zwierzętami i nieruchomymi roślinami. Okazuje się, że nic bardziej mylnego! Stefano Mancuso, profesor botaniki na Uniwersytecie we Florencji, przekonuje nas, że ruch w przypadku roślin jest jak najbardziej możliwy, potrzeba na niego tylko więcej czasu. Za to rośliny pokonać mogą setki tysięcy kilometrów i robią to na wiele sposobów. Wykorzystują do tego wiatr, inne zwierzęta, owady, człowieka; czasem nawet jeżdżą pociągiem czy samochodem. Książka opisuje niezwykłe gatunki roślin, które przemieściły się, zasiedlając nowe tereny; powróciły w miejsca, z których uciekli ludzie (np. z Czarnobyla), lub też uciekły z miejsc, które człowiek uważał za niemożliwe do opuszczenia. Profesor wyjaśnia także, “kim” są rośliny – “podróżniczki w czasie”.
Joanna Wilengowska – Król Warmii i Saturna
Echt Warmijok, Warmjoczka, czy Neo-Warmiacy? 146 osób, które zadeklarowało w spisie powszechnym (2023 r.) narodowość warmińską, mówi o sobie na różne sposoby. Nowa książka Joanny Wilengowskiej przeprowadza czytelnika przez meandry warmińskiej tożsamości. Opowiadając o miastach i jeziorach tego regionu, przeplatając literacką polszczyznę z dialektem mieszkańców Olsztyna i okolic, autorka przedstawia uderzającą nietypowość tego zakątka Polski. Zapisuje przy tym także historię swojego ojca, Siegfrieda (Zygfryda) Wilengowskiego – “żywej pamięci” o historii regionu, zręcznego aforysty, króla codziennej rutyny, bezlitosnego sędziego rzeczywistości i miłośnika pruskiej z ducha dyscypliny życiowej.
Tydzień Szczęścia (16-22 września)
Iza Klementowska – Szczęście i inne przypadki. Mikroreportaże
Czy szczęściem jest upragnione zjedzenie loda i ciastka? A może pierwszy dzień bez bólu po chemioterapii? A może: koniec wieloletniego małżeństwa? Mikroreportaże Izy Klementowskiej udowadniają, że szczęście to ulotny stan, objawiający się w najróżniejszych, czasem nawet tragicznych wypadkach życiowych. To także sytuacja, którą – jak udowadniają bohaterowie książki – można świadomie wybrać. Zebrane przez reporterkę wypowiedzi osób młodych, starszych, żyjących w Polsce i na emigracji, chorych i zdrowych, przedstawiają całą gamę możliwości odczuwania szczęścia. Zmuszają przy tym do refleksji i zmieniają perspektywę tego, jak postrzegamy ten stan. Prowokują także do myślenia o tym, czy do szczęścia trzeba koniecznie dążyć? Czy może jednak lepiej zacząć je dostrzegać, jeszcze zanim dotrze się do upragnionego celu życiowego? “Szczęście i inne przypadki” pozwala zatrzymać się w codzienności i przeżyć inspirujące historie tak różnych, a tak podobnych sobie ludzi.
Leonid Sołowiow – Hodża Nasreddin. Przeł. Izabella Zabłudowska, Leopold Lewin
“Jestem Hodża Nasreddin, żadnej nie dam się biedzie.
Prawdziwie o mnie prawią, że śmierć się mnie obawia!
Żebrak bosy i goły, ja, włóczęga wesoły,
Będę żył, będę śpiewał, słońce kochał i drzewa.
Przez lud jestem wielbiony, przez Opatrzność chroniony,
I gwiżdzę na sułtana, na emira i chana!”
– śpiewała postać z legend krążących po Bliskim Wschodzie i Bałkanach już od XIII wieku. Dzięki opowieściom Leonida Sołowiowa poznajemy niesłychane przygody awanturnika, który niestrudzenie przemierzał zakurzone gościńce wraz ze swoim wiernym iszakiem [z jęz. kirgijskiego – osłem], wkradał się do haremów możnych, myszkował po hałaśliwych bazarach, radował się z ciżbą ludzką w czajchanach [herbaciarniach] i tanich jadłodajniach. Barwny świat i swoboda wędrówki dawały mu poczucie niepomiernego szczęścia i radości z życia, do których, jak sądził, człowiek został powołany. Rozweselał przy tym lud wokół swoimi anegdotami, wspierał go pomocą, a jednocześnie obnażał chciwość i głupotę władców. Choć do dziś nie wiemy, czy istniał naprawdę (takie domniemywania musiałyby go rozbawić), poświęcone mu humoreski wywołują uśmiech na twarzach czytelników niezależnie od upływu lat.
Jennifer Wright – I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Przeł. Maciej Miłkowski
“I żyli długo i szczęśliwie…” – tak kończy się prawie każda bajka i choć tak naprawdę nie wiemy, jak potoczyło się dalej życie jej bohaterów, zapewne podświadomie zakładamy optymistyczny scenariusz. Tymczasem bywa różnie… Jennifer Wright w swojej książce opisała losy znanych 13 par, których spotkało rozstanie. Nie każda bowiem wybrała „konwencjonalny” sposób radzenia sobie z tą sytuacją. Neron kazał wykastrować niewolnika, który wyglądał jak jego była żona, i kazał się zwracać do niego per “pani”. Eleonora Akwitańska został uwięziona na 15 lat przez swego męża Henryka II. Timothy Dexter wmawiał wszystkim, że jego żona nie żyje, a to co widzą, to jej duch. Caroline Lamb napisała satyryczną książkę ośmieszającą Byrona, a Oskar Kokoschka zamówił lalkę, która miała przypominać Almę Mahler. Autorka podsumowuje: “Chociaż szczęście to coś naprawdę wspaniałego, niekiedy to właśnie doświadczenie straty pozwala nam zrozumieć i pocieszyć innych ludzi”.
Anna Świrszczyńska – Szczęśliwa jak psi ogon
Miłośnikom poezji (albo nieszablonowych rozważań o szczęściu) polecamy zbiór autorstwa Anny Świrszczyńskiej – niebanalnej, pionierskiej polskiej poetki, która bez zawahania pisała o byciu szczęśliwą “jak psi ogon” i radości przeżywanej w trudnych czasach; o satysfakcji z życia, którą może czerpać każdy – niezależnie od wieku, stanu cywilnego i kondycji zdrowotnej. Optymistyczne i skłaniające do refleksji wiersze zaskakują swoją bezpośredniością i otwarcie stawiają sprawę czerpania radości z jedzenia, wypoczynku, obcowania z przyrodą, bliskości z drugim człowiekiem.
Gregory David Roberts – Shantaram. Przeł. Maciejka Mazan
Niezwykle barwna i wciągająca powieść, której akcja dzieje się w Indiach. Poznajemy ją, śledząc losy Lina (Shantarama – jak został nazwany przez Hindusów), zbiega z australijskiego więzienia, który zakochuje się w Bombaju – mieście kontrastów. Poznaje zarówno bogate dzielnice, jak i slumsy, w których zaprzyjaźnia się z wieloma jego mieszkańcami. I właśnie tam – w tym najbiedniejszym zakątku – odnajduje nie tylko przyjaźń, ale też honor, uczciwość i solidarność, którymi kierują się nowo poznani znajomi. W książce odnajdujemy wątki kryminalne, motywy powieści awanturniczej, sensacyjnej, reportażu, ale też traktatu filozoficznego. Książka budzi skrajne emocje, czasem skłaniając do refleksji, czasem budząc uczucia szczęścia, a czasem gniewu. “Shantaram” polecamy każdemu, kto chce się oderwać od rzeczywistości, i przeżyć prawdziwą, czytelniczą przygodę.
Tydzień Katowic (9-15 września)
Magdalena Majcher – Doktórka od familoków
Helena Kościelniak mieszka z mężem-hutnikiem tuż przy szopienickiej hucie, ma szóstkę dzieci. Każde z nich, choć nigdy dotąd nie przebywało wewnątrz huty, ma we krwi stężenie ołowiu równe jej wieloletnim pracownikom. Wkrótce okazuje się, że nie tylko rodzina kobiety doświadcza zatrucia organizmu toksyną; bardzo szybko zanieczyszczenie powietrza i gleby ołowiem zaczyna zmieniać się w nadchodzącą katastrofę ekologiczną. To nie fikcja literacka, ale autentyczne historie mieszkańców Katowic przetworzone w formie fabuły przez Magdalenę Majcher. Autorka na podstawie źródeł historycznych i licznych rozmów z byłymi pacjentami doktor Jolanty Wadowskiej-Król wnikliwie przedstawia losy walki lekarki z propagandą PRL-u lat 70. o zdrowie śląskich dzieci. “Doktórka od familoków” to lektura, która angażuje, wzbudza emocje i prowokuje do refleksji. Przedstawiona w niej historia niebawem zostanie zekranizowana za pośrednictwem platformy Netflix.
Paweł Czado, Ryszard Szuster – GieKSa. Fakty, ludzie, anegdoty
Czy można pisać o Katowicach, nie wspominając o osadzonym głęboko w korzeniach miasta Górniczym Klubie Sportowym „GieKSa”? Autorzy książki przedstawiają bogatą historię wielosekcyjnego klubu w rzetelnie podanych źródłach, przeplatając ją pamiątkowymi fotografiami, ciekawostkami przybliżającymi „GieKSę” czytelnikom. Wydanie książki w 2024 roku koresponduje z 60-leciem powstania klubu oraz jego wielkim powrotem “na salony” Ekstraklasy. Jeżeli lubicie sportowo-romantyczne i trzymające w napięciu historie, bohaterowie „Trójkolorowych” na pewno wam ich dostarczą. Jeśli więc pisać o Katowicach, to koniecznie o „GieKSie” – lokalnym przekaźniku tradycji, znaczenia, tożsamości ich mieszkańców i nie tylko.
Anna Malinowska – Od Katowic idzie słońce
Jak żyło się w Katowicach niecałe 200 lat temu, gdy miejscowość nie miała jeszcze praw miejskich? W zbiorze reportaży autorka przedstawia barwne losy mieszkańców na tle dziejów obecnej stolicy województwa śląskiego. Śledzimy rozwój niewielkiej wsi w iście amerykańskim stylu (rozbudowę, elektryfikację, założenie kanalizacji), historie powstania okolicznych kopalń oraz zakładów przemysłowych (które ówcześnie zapewniały byt setkom rodzin robotników i specjalistów, a jednocześnie truły je szkodliwymi wyziewami) czy zabytkowych, istniejących do dziś osiedli na Giszowcu oraz Nikiszowcu. Nie brakuje też opowieści o rozwoju instytucji kultury (teatrów, muzeów, redakcji czasopism literackich) podczas wojen i okupacji, przez czasy PRL-u, aż do współczesności. Dzięki solidnemu wywiadowi Malinowskiej otrzymujemy fascynujący i podany w “lekkostrawnej” formie przewodnik po katowickiej ziemi i okolicach.
Barbara Romer-Kukulska – Klachy z Koszutki. Od familoków do bloków
“Klachy z Koszutki” to nostalgiczna opowieść o początkach najmniejszej z katowickich dzielnic, widzianej oczami najpierw małej, a potem coraz starszej Basi, mieszkającej tam od czasu budowy pierwszego bloku (1951 r.). Historię tego miejsca pokazano przede wszystkim z perspektywy losów jej mieszkańców; ich codziennych trosk i radości, relacji, jakie między nimi powstawały, przyjaźni i nienawiści, wzajemnej pomocy, uczestnictwa w ważnych życiowych wydarzeniach. Podczas lektury poznajemy samą Basię i jej znajomych – dzieci, które na swoim “placu” spędzały mnóstwo czasu, okupując “klopsztangę” czy huśtawkę. W tle opowieści “przewijają się” takie wydarzenia, jak budowa dworca głównego w Katowicach, ważne imprezy sportowe (np. mecz Polska-Brazylia w 1960 roku na Stadionie Śląskim) czy przyjazd Lecha Wałęsy. “Klachy z Koszutki” to nie tylko wycinek z przeszłości Katowic, ale także świadectwo ciepłych i autentycznych więzi łączących mieszkańców tej dzielnicy.
Sabina Waszut – Sztuczny miód. Opowieść ze Śląska
Akcja “Sztucznego miodu” dzieje się w Katowicach w latach 1980-1981. Jego autorka bardzo umiejętnie przedstawia klimat minionych lat poprzez losy swoich bohaterek, pielęgniarek ze szpitala w Ligocie. Opisane w książce katowiczanki muszą zmagać się z trudną codziennością (kolejki, kartki na żywność, problemy ze zdobyciem podstawowych produktów) oraz koniecznością zadeklarowania swoich preferencji politycznych (czy popierają opozycyjny ruch “Solidarności”? Opowiadają się za wizją “nowego” systemu?). Wiedzą, że każda taka deklaracja spowoduje powstanie podziałów w ich rodzinach i kręgach towarzyskich. Książka Sabiny Waszut jest mocno osadzona w topografii miasta, a jej bohaterowie poruszają się po znanych wszystkim katowiczanom miejscach (np. Kopalnia Wujek, Centralny Szpital Kliniczny w Ligocie, Osiedle Tysiąclecia, Technikum przy Mikołowskiej, Kawiarnia Telimena). Polecamy tę historię każdemu, kto chce się przenieść w czasie i zanurzyć w realia Katowic dawnych lat.
Tydzień Raka (2-8 września)
Rebecca Skloot – Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks. Przeł. Julianna Kowal.
“Żadna martwa kobieta nie zrobiła tak wiele dla żyjących” – tak Hilary Mantel z “The Guardian” opisała postać Henrietty Lacks, której komórki nowotworowe pobrano do badań. Wkrótce w laboratorium okazało się, że zachowują się one inaczej niż próbki pobrane od innych pacjentów, ponieważ rozmnażają się i to w niezwykle szybkim tempie. Tak powstała nieśmiertelna linia komórkowa HeLa, która wkrótce posłużyła do badań naukowcom na całym świecie i tym samym przyczyniła się do przygotowania szczepionek na takie choroby jak polio, rak szyjki macicy czy COVID-19, leków na grypę, AIDS czy chorobę Parkinsona. W bazie PubMed znaleźć można ponad 110 tys. publikacji naukowych opisujących badania z użyciem HeLi. Dzięki nim przyznano co najmniej 3 nagrody Nobla. Rebbeca Skloot w swojej książce nie skupia się wyłącznie na pozytywnych skutkach wykorzystania komórek Henrietty w medycynie, ale porusza też kwestie związane z etyczną stroną tego zagadnienia. Pacjentki bowiem nie poproszono o zgodę na pobranie materiału genetycznego; jej rodzina dopiero po ponad 20 latach dowiedziała się, że ich krewna wciąż “żyje” w bilionach komórek rozmnożonych w laboratoriach. Autorka w niesamowitym reportażu odtworzyła życie Henrietty oraz jej bliskich, którzy – początkowo nieufni – uwierzyli w jej dobre intencje i pozwolili przygotować tę niezwykłą książkę.
Fascynująca i jednocześnie nieco przerażająca biografia raka – choroby, z którą wciąż trudno nam się uporać. Autor prezentuje stuletnią walkę z różnymi odmianami raka. Wśród metod powstrzymania choroby opisano radykalne zabiegi chirurgiczne, radioterapię, chemioterapię, kurację celowaną, a także profilaktykę (testy, badania przesiewowe). Dzięki wysiłkom naukowców, a także poświęceniu pacjentów, którzy zgodzili się przetestować eksperymentalne terapie, udało się ujarzmić wiele z nich, ale niektóre rodzaje raka wciąż opierają się wszelkim lekom i w ten sposób “ugrzęźliśmy w niekończącej się wojnie z zajadłym wrogiem”.
Katarzyna Zyskowska – Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie
“Czy to nie skandal, że jako kobieta – a do tego cudzoziemka – madame Curie postanowiła naruszyć monolit elitarnej męskiej organizacji, jaką jest Francuska Akademia Nauk?”. Paryska prasa przełomu XIX i XX wieku przekonuje dodatkowo: jeśli ta kobieta wiedzie bogate życie towarzyskie, na pewno jest rozwiązła; a jeśli na drugie imię ma Salomea, to na pewno jest Żydówką (i nie należy jej ufać). Maria Skłodowska-Curie, pochodząca z Polski guwernantka, siostra Bronisławy (jak się później okaże, pierwszej polskiej ginekolog), powinna była wieść niemalże klasztorną egzystencję skupioną na dbaniu o własną rodzinę i dobro męża. Tymczasem Polka wybrała życie pełnią życia – miłość (do mężczyzn, dzieci, własnej rodziny), podróże, odkrycia naukowe, pracę pełną pasji. Polecamy zapoznać się z życiorysem uczonej, której biografia wychodzi poza utrwalone hasła “pracy z mężem”, “odkrycia Polonu i Radu” oraz “śmierci spowodowanej napromieniowaniem”. Dzięki książce dowiadujemy się wiele nie tylko na temat świata nauki, ale także losów kobiet, zwłaszcza chorujących, które mimo trudności losu próbowały spełniać swoje marzenia.
Florence Williams – Piersi. Historia naturalna i nienaturalna. Przeł. Tomasz Ulanowski
Piersi – wyjątkowe zjawisko wśród różnych gatunków zwierząt, w toku ewolucji pozwoliły nam stanąć na dwóch nogach, uspołecznić się, nauczyć mówić i… całować. Co ciekawe, przez całe lata naukowcy wierzyli, że pełnią one jedynie funkcję ozdoby do przyciągania płci przeciwnej w celach rozrodczych. Dziś dzięki współczesnym badaniom wiemy o wiele więcej – również to, że stanowią dla nas zagrożenie jako narządy bardzo czułe na zanieczyszczenia środowiska. Florence Williams w niezwykłej historii opowiada o funkcjonowaniu oraz roli piersi w naszym życiu, kładąc szczególny nacisk na zagrożenie chorobami nowotworowymi.
Paulina Łopatniuk – Patolodzy. Panie doktorze, czy to rak?
Nawet jeśli rzadko mamy potrzebę chodzenia do lekarza, to z efektem pracy patologów zetknęliśmy się prawie wszyscy, bo przecież każda wycięta brodawka, pobrana próbka tkanek, usunięty guzek są czujnie oglądane pod mikroskopem pod kątem ewentualnych nieprawidłowości. Paulina Łopatniuk fascynująco opowiada o pracy patologa i najczęstszych chorobach, które wymagają opinii lekarza tej właśnie specjalności. Autorka popularnego bloga “Patolodzy na klatce” bardzo obrazowo opisuje różne rodzaje raka, pasożyty, wirusy, ewentualne powikłania ciąży i inne schorzenia, sięgając zarówno do historii medycyny, jak i opisów przypadków z najnowszej literatury medycznej. Jak pisze: “Patologia nie zna takiej kategorii jak »brzydota«. Oglądamy nasze preparaty i one są piękne. Także, a może nawet szczególnie wtedy, gdy obejmują choroby i zaburzenia. Są piękne w formie i fascynujące w treści”.
Tydzień Olimpizmu (26 sierpnia – 1 września)
Daniel Lis – Stulecie przeszkód. Polacy na igrzyskach
Z okazji stuletniej rocznicy igrzysk olimpijskich z udziałem Polaków (Paryż, 1924) Daniel Lis przypomina sylwetki polskich sportowców zaangażowanych w kolejne dekady tych mistrzostw. Autor w angażujący sposób opisuje ich losy w oparciu o liczne rozmowy z trenerami, bliskimi osobami, przeprowadzone kwerendy archiwalne. W efekcie poznajemy olimpijskie historie przez pryzmat biografii ich bohaterów. W książce Lisa znajdziemy barwnie opisane życiorysy m.in.: Adama Królikiewicza (jeździectwo, Paryż 1924), Marii Kwaśniewskiej (lekkoatletyka, Berlin 1936), Aleksego Antkiewicza (boks, Londyn 1948, Helsinki 1952), Heleny Pilejczyk (łyżwiarstwo szybkie, Squaw Valley 1960) czy żeglarki Jolanty Ogar-Hill, która startowała na “igrzyskach końca świata” w Tokio (2021). Zachęcamy do tej frapującej lektury, przybliżającej specyficzną atmosferę i rozwój jednej z największych sportowych imprez na świecie. Polecamy także inną książkę tego autora o podobnej tematyce: “Pierwsza drużyna”.
Karolina Wasielewska – Polka gola! O kobietach w futbolu
Nawet osoby, które nie interesują się piłką nożną, wiedzą, kim jest Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, czy Kuba Błaszczykowski. Niewielu zaś kojarzy Agnieszkę Winczo, Ninę Patalon, Ewę Pajor, Weronikę Zawistowską, czy Emilię Zdunek, choć osiągnęły one w kobiecej piłce nożnej niewiele mniej od nich. Wymienione zawodniczki grają lub grały w reprezentacji Polski, a także w znanych klubach zagranicznych takich jak Bayern Monachium czy PSG. Książka Karoliny Wasielewskiej opisuje kariery naszych piłkarek, zwracając uwagę na dyskryminację, z jaką spotykają się kobiety w tym sporcie. Ich zarobki stanowią co najwyżej 1/10 tego, co za podobną pracę otrzymują mężczyźni, dlatego wiele z nich musi pracować na dodatkowy etat. Trenują w gorszych warunkach i mniej korzystnych godzinach, często nie mają dostępu do boisk i spotykają się z niechęcią klubów do organizowania drużyn kobiecych. Na to nakłada się walka ze stereotypami i postrzeganiem kobiety z punktu widzenia jej “typowej” roli w społeczeństwie (“baby do garów”). Zachęcamy do przyjrzenia się realiom polskiej piłki kobiecej i poznania życiorysów sportsmenek, które wiele poświęciły, aby móc uprawiać swoją pasję.
Bożydar Abadżijew i in. – Dyscypliny paraolimpijskie
“Gdyby nie wypadek, nie miałbym tylu złotych medali paraolimpijskich i nie niósłbym biało-czerwonej flagi na ceremonii otwarcia igrzysk” – mówi Rafał Wilk, były żużlowiec, a obecnie doktor nauk o kulturze fizycznej, trzykrotny mistrz paraolimpijski (Londyn 2021, Rio 2016) i wielokrotny mistrz świata w handbike’u (jeździe na rowerze napędzanym siłą rąk). Sylwetkę tego i wielu innych sportowców przedstawia monografia zbiorowa “Dyscypliny paraolimpijskie”. W książce znajdziemy nie tylko inspirujące życiorysy paraolimpijczyków, ale także krótko i ciekawie opisane losy dyscyplin takich, jak blind football czy paraujeżdżanie; zasady oceny wyników sportsmenów i sportsmenek podczas zawodów, zakres wymagań sprzętowych potrzebnych do wykonywania sportu, klasyfikację medyczną zawodników. Publikacja uwidacznia, jak rozległe sukcesy ma Polska jeśli chodzi o paraolimpiady, oraz zachęca odbiorców z niepełnosprawnościami do zwiększenia aktywności ruchowej, udowadniając, że osoby z podobnymi doświadczeniami zdrowotnymi mogą czerpać satysfakcję ze sportu, a nawet odnosić przy tym międzynarodowe sukcesy.
Władysław Kozakiewicz, Michał Pol – Nie mówcie mi jak mam żyć
Co jest trudniejsze: zdobycie złota w mistrzostwach olimpijskich, sprzeciwienie się dziesiątkom działaczy czyhających na “haracz” z nagrody pieniężnej po wygranych zawodach, czy przewiezienie tyczek tramwajem z Katowic do Zabrza? Autobiografia Władysława Kozakiewicza zaskakuje, przestawiając barwną historię jednego z najsłynniejszych polskich olimpijczyków. Pokazuje jego drogę do sukcesu, ilustrowaną licznymi świadectwami walki z przeciwnościami losu – biedą, przesiedleniem z terenów współczesnej Litwy, przemocą domową, rówieśniczą i instytucjonalną. To także historia o sporcie w PRL-u: trenowaniu w trudnych warunkach, często okupowanym własnym zdrowiem, handlowaniu wędlinami i rajstopami po przyjeździe z zagranicznych sparingów, wspólnym świętowaniu zwycięstw. Lektura wyjaśnia także, skąd wziął się pamiętny “gest Kozakiewicza”, i co tak naprawdę miał oznaczać…
Reportaż przedstawia niezwykłe losy polskich olimpijek, których droga do sukcesu nie zawsze była usłana różami. Sabotaż ze strony kolegów z drużyny (żeby pierwszego medalu w dyscyplinie nie wygrała kobieta), trudności finansowe, rozłąka z rodziną, pomijanie wypowiedzi przy wywiadach prasowych, oficjalnych fotografiach… Anna Sulińska przypomina czytelnikom losy polskich sportsmenek, osiągających imponujące wyniki pomimo wszelkich przeciwności losu. Ich biografie udowadniają, że nie trzeba umieć pływać, żeby zostać mistrzynią kajakarstwa, nie trzeba mieć profesjonalnego obuwia, żeby świetnie skakać wzwyż i można być “drobną i nieśmiałą”, a mimo to zdobywać najwyższe lekkoatletyczne odznaczenia. “Olimpijki” motywują i podnoszą na duchu, a jednocześnie uświadamiają, jak często ich osiągnięcia bywają pomijane w zbiorowej pamięci.
Tydzień Eko (19-25 sierpnia)
Sarah Hambro – Świat według pszczół. Przeł. Joanna Barbara Bernat
“Od zawsze pytaliśmy, co pszczoły mogą dla nas zrobić. W 2019 roku nadszedł czas, w którym musimy sobie zadać pytanie, co my możemy zrobić dla pszczół”. Sarah Hambro w swojej książce zadaje bardzo istotne pytanie podejmujące temat masowego wymierania pszczół. Wraz z nimi przecież mogą zniknąć jabłka, migdały, jagody, pomidory, ogórki, maliny, cebule, kawa, herbata, cytrusy, banany, mango, awokado oraz wiele innych roślin i warzyw. W Świecie według pszczół autorka opisuje biologię tych zwierząt, pokazując przy tym także ich rolę w literaturze, kulturze, czy medycynie. Zwraca uwagę na ich społeczne cechy, od wieków wskazywane jako wzorce do naśladowania dla ludzi. Podnosząc kwestię znaczenia pszczół dla ludzkości, pisarka zdradza czytelnikom wiele zapadających w pamięć ciekawostek na ich temat.
Richard Powers – Listowieść. Przeł. Michał Kłobukowski
Ekologiczna powieść przygodowa? Ekokryminał i romans w jednym? W “Listowieści” Richard Powers zaprasza do prześledzenia losów dziewiątki bohaterów, których życiom znaczenie nadaje troska o drzewa. Splatając z sobą osobiste dramaty postaci, opisy etapów życia drzewostanów, oraz inspiracje z klasyków literatury światowej – Owidiusza czy Henry’ego Davida Thoreau – autor przedstawia fascynującą rzeczywistość literacką, w której nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Wyróżniona Nagrodą Pulitzera powieść porywa czytelnika w świat nieprzeniknionych związków drzew i ludzi, walki o etyczne (współ)bycie w świecie i zbrodnię, samotność i potrzebę bliskości: z ludźmi i naturą. Książkę polecamy każdemu, kto chciałby się zatrzymać w codziennym biegu, i dać pochłonąć angażującej opowieści.
Melissa Bruntlett i Chris Bruntlett – Miasto wolne od samochodów. Przeł. Weronika Mincer
Głębokie przeobrażenia, które w ciągu kilkudziesięciu lat uczyniły Delft z miasta zorientowanego na transport samochodowy na miasto przyjazne dla rowerzystów i pieszych było odpowiedzią na kryzys paliwowy w 1979 roku. Nieco wymuszone wówczas zmiany okazały się świetną receptą na nowe oblicze miasta. To przełożyło się na zmiany w wielu aspektach życia mieszkańców: zdrowotnym, ekonomicznym, zapobiegającym wykluczeniu, czy budującym społeczne więzi. Autorami książki są Kanadyjczycy, którzy zafascynowani “miastem bez samochodów” postanowili się przeprowadzić do Delft i opisali w szerszym kontekście swoje doświadczenie miasta. Ich odczucia najlepiej oddają nazwy rozdziałów, w których pojawiają się takie określenia miasta jak: towarzyskie, ufne, terapeutyczne, dostępne, zamożne, odporne, feministyczne, słyszące, dla dzieci i dla seniora.
Krystyna Miłobędzka – Spis z natury (t. 1, 2, 3)
“Jesteś wpadające mi do głowy trafne słowo”… W “Spisie z natury” (składającym się na tomy “Anaglify”, “Małe mity” oraz komentarz odautorski “Jesteś samo śpiewa”) Krystyna Miłobędzka podejmuje próbę “inwentaryzacji” dostrzeganych elementów natury (stąd tytułowy “spis”). Poetka prostym językiem opisuje medytacje nad przyrodą, otaczającym ją światem roślin i zwierząt. Wiersze Miłobędzkiej traktować można nie tylko jako przygodę literacką, ale także jako ćwiczenie z uważności.
Anna Kamińska – Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak
Autorka przedstawia trudne losy Simony Kossak, oryginalnej, barwnej i pełnej sprzeczności postaci. Mistrzyni ciętej riposty, buntowniczka idąca własną drogą ostatecznie wydziedziczona z rodziny Kossaków (powinna być przecież chłopcem, a najlepiej: kolejnym wielkim malarzem!). Niezrozumiana przez ludzi, nazywana „rusałką admirałem”, „wariatką” i „czarownicą”, sama o sobie mówiła z dumą: zoopsycholog. Książka Kamińskiej przedstawia losy badaczki od dzieciństwa silnie związanej ze światem natury, przez trzydzieści lat zamieszkującej Puszczę Białowieską. Opisuje także losy menażerii jej wiernych przyjaciół (m.in.: kruka „gangstera, celebryty numer jeden w okolicy”, terroryzującego ludność białowieską, ogromną lochę warującą przy nodze niczym pies, charakterystyczną oślicę skłonną do zagranicznych wypraw). “Simona” to wzruszająca, momentami zabawna, pięknie odmalowana historia osoby o niezwykłej wrażliwości, która całym sercem poświęciła się swojej pasji.
Tydzień Kultur i Tradycji (12-18 sierpnia)
Leïla Slimani – Seks i kłamstwa. Intymne życie kobiet w kraju arabskim
W Maroku kodeks karny przewiduje karę więzienia za cudzołóstwo i stosunki homoseksualne. Surowo karana jest także aborcja. Jeśli po narodzinach dziecko nie zostanie “uznane” przez swojego ojca, do końca życia musi nosić imię ze stygmatyzującym przedrostkiem Abd*. Jeszcze do niedawna istniało prawo, które pozwalało sprawcy przemocy seksualnej uniknąć kary, jeśli ożeni się ze swoją ofiarą. Wszystkie te procedury powstały w imię utrzymania “tradycyjnych wartości religijnych”, dyscyplinując społeczeństwo marokańskie (głównie: Marokanki) i pilnując, aby nie popadło w “zgniliznę” Zachodu. Leïla Slimani obnaża w swojej książce kulturowe tabu, jednocześnie naświetlając problem hipokryzji w stosowaniu tak represyjnych reguł społecznych. Autorka zebrała świadectwa różnych kobiet ukazujące ich relacje z mężczyznami, ograniczenia, jakie nakłada na nie patriarchalne, konserwatywne społeczeństwo, i marzenia dotyczące życia bez strachu.
Krzysztof Umiński – Trzy tłumaczki
“Poniedziałek – on. Wtorek – on. Środa – on. I tak do śmierci”. Czy faktycznie twórczość tłumaczek i tłumaczy musi pozostawać w cieniu postaci “przekładanego” artysty? Krzysztof Umiński udowadnia, że tak nie jest. Opisując losy trzech najsłynniejszych polskich przekładowczyń – Joanny Guze, Marii Skibniewskiej oraz Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej – przedstawia ich egzystencję w “trudnym” wieku XX, włącznie ze zmaganiami z cenzurą, niełatwym kolportażem zagranicznych książek, walką o podejmowanie niezależnych decyzji wydawniczych. Wyjaśnia przy tym konteksty powstawania polskich wersji takich klasyków literatury współczesnej, jak Upadek Alberta Camusa, Buszujący w zbożu Jerome’a Davida Salingera czy Duma i uprzedzenie Jane Austen. Opowieść Umińskiego akcentuje siłę kobiet, decydujących się podporządkować całe życie uprawianej pasji. Życiorys każdej z nich potwierdza, że można je nazwać nie tylko tłumaczkami poszczególnych utworów, ale także – cudzoziemskich kultur i myśli filozoficznej.
Stasia Budzisz – Welewetka. Jak znikają Kaszuby
„Welewetka…” to spojrzenie na Kaszuby przez pryzmat własnych wspomnień autorki, niechęci do przyznania się do pochodzenia, a wreszcie informacji pozyskanych w czasie podjętego poszukiwania swoich korzeni. Budzisz rozmawia z żyjącymi członkami swojej rodziny, a także innymi świadkami wydarzeń, poszukuje nagrobków na cmentarzach porozrzucanych po całym świecie, gdy zaś brakuje materiałów – odtwarza ówczesne realia na podstawie dokumentów historycznych. W efekcie powstaje bardzo osobisty, poruszający reportaż-opowieść o społeczności mającej bogatą kulturę, tradycję i własny język, na którą przez całe lata patrzono z góry oraz próbowano wykorzenić i zrównać z resztą narodu (polskiego lub niemieckiego, w zależności od czasów). Tak trudna przeszłość sprawia, że nie ma tu prostych, czarno-białych historii czy postaci, jest za to kompleks kaszubski, „niepisany dekalog milczenia” i jasna zasada: przetrwać za wszelką cenę.
Roman Warszewski – Dzikowska. Pierwsza biografia legendarnej podróżniczki
Biografia niezwykłej kobiety, mogącej obdzielić swoimi aktywnościami co najmniej kilka osób. Podróżniczka, dziennikarka, sinolożka, pisarka, historyczka i znawczyni sztuki dawnej i współczesnej, a przede wszystkim zawsze uśmiechnięta, pozytywnie nastawiona do ludzi i życia, pielęgnująca przyjaźnie i dbająca o swoje relacja kobieta. Przez wiele lat, wraz z Tonym Halikiem, otwierała swoimi programami podróżniczymi okno na świat Polakom. W czasach, gdy nawet wyjazd do sąsiednich krajów był dostępny tylko dla nielicznych, zapraszała telewidzów do egzotycznych miejsc, gdzie rośnie pieprz i wanilia, kwitną migdały, pachnie eukaliptus. Po śmierci partnera Elżbieta z równą pasją odkrywała piękne zakątki Polski w cyklu “Groch i kapusta”. Warto zapoznać się z jej biografią, aby poznać losy kobiety, która “jest futuro, a nie retro” i wciąż ma apetyt na robienie czegoś nowego.
Joanna Roszak – Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa*
Jakie wiersze czytają bohaterowie “Gambitu królowej”? Co sprawia, że Diana Nyad, jedna z najciekawszych postaci współczesnego pływactwa, w swojej filmowej biografii powtarza wersy z poezji Mary Oliver? Profesor Joanna Roszak uświadamia, jak często poezja pojawia się na ekranach naszych telewizorów i laptopów. Spędzając leniwe wieczory z Netflixem nawet nie zdajemy sobie sprawy, z iloma dziełami współczesnej i dawnej liryki mamy do czynienia. Polecamy tę książkę każdemu, kto chciałby spojrzeć na “kulturę niską” poprzez pryzmat “kultury wysokiej” (w dużym uproszczeniu); oglądać ulubione filmy i seriale i tropiąc w nich (samodzielnie lub z pomocą tej książki) ślady poezji.
* Książka została polecona przez Pana Jakuba Jakubika. Dziękujemy za tę rekomendację.
Tydzień Nudy (5-11 sierpnia)
James Danckert, John D. Eastwood – Out of My Skull. The Psychology of Boredom
Czy nudzimy się dlatego, że naprawdę nie mamy nic lepszego do roboty? Brytyjscy psychologowie James Danckert oraz John D. Eastwood udowadniają, że wcale tak nie jest. Zaprzeczają także popularnemu twierdzeniu, zgodnie z którym: “inteligentni ludzie nigdy się nie nudzą”. Out of my skull. The Psychology of Boredom dowodzi, że nuda – stan zawieszenia pomiędzy koniecznością zrobienia czegoś a nicnierobieniem – dotyka człowieka (a nawet zwierzęcia!) na każdym etapie jego życia. W książce Danckert i Eastwood tłumaczą, skąd się bierze obecne w nas poczucie stagnacji, i co można zrobić, aby z niego wyjść. Co zaskakujące, jednymi z proponowanych rozwiązań są… wypoczynek, odprężenie lub zajęcie umysłu rozrywką.
W ramach zmagań z nudą polecamy łamigłówki, zagadki i ciekawostki z naszych zbiorów:
Raymond Smyllyan – Dama czy tygrys. Przeł. Bohdan Chwedończuk
Butelka wina kosztuje 1000 złotych. Wino kosztuje 900 złotych więcej niż butelka. Ile kosztuje butelka?
“Dama czy tygrys” to zbiór łamigłówek logicznych, które można wykorzystać do gimnastyki umysłu lub zabłyśnięcia na spotkaniu towarzyskim. W rozwiązywaniu zadań na pewno przydaje się znajomość algebry, ale jeśli ktoś nie jest z nią odpowiednio zaznajomiony, i tak może się dobrze bawić podczas lektury. W poszukiwaniu odpowiedzi na zagadki towarzyszą nam pojawiające się w opisanych historyjkach zagadkowe postaci.
* Butelka kosztuje 50 zł
Do dziś chirurdzy wydobywają rozmaite przedmioty ze wszystkich otworów ludzkiego ciała. Ale kobieta oddająca mocz uszami i nosem, młodzieniec “hodujący” w sercu węża, czy ludzka poduszka na igły (z pacjentki wydobyto ich w sumie czterysta), są chyba niepowtarzalni. W “Tajemnicy eksplodujących zębów…” autor prezentuje niesamowite, w większości autentyczne i skomplikowane przypadki medyczne opisywane na łamach prasy. Mamy przy tym okazję poznać poglądy lekarzy i metody leczenia od początku XVII stulecia (gdy jeszcze nie było znieczulenia, wiedzy o septyce czy drobnoustrojach!) aż do przełomu XIX i XX wieku. Często makabryczne doniesienia i zalecenia przeplatają się z niekonwencjonalnymi pomysłami na zabiegi (niektóre z nich pacjenci szczęśliwie przeżywali). W książce nie brakuje humorystycznych komentarzy Morrisa, starającego się rozwikłać ówczesne zagadki z punktu widzenia współczesnej medycyny. Ciekawa lektura, uświadamiająca czytelnikowi, jak wielki postęp poczyniła nauka w ciągu ostatnich trzystu lat.
Czesław Momatiuk – 555 zagadek o Tatrach
Kto usiłował sprzedać Morskie Oko?
Jaki szczyt widnieje na blasze przewodników tatrzańskich?
Czy z rękami w kieszeni można wejść na Zawrat?
Jak brzmi łacińska nazwa jamnika jaskiniowego?
Powyższe zagadki to tylko kilka przykładów zaczerpniętych z książki Czesława Momatiuka. Autor ”555 zagadek” to urodzony w Katowicach taternik i alpinista, jeden z najwybitniejszych wspinaczy lat 50. i 60. XX wieku. Zbiór błyskotliwych pytań to rozrywka dla każdego, kto interesuje się aktywnym wypoczynkiem na łonie natury, zwłaszcza “w wydaniu” górskim.
Ponad 100 sposobów na pamięć – oprac. Karolina Jaroszewicz, Iwona Dominik
Autorki w swojej książce zachęcają do tzw. neurofitnessu, czyli treningu szarych komórek, który ulepsza naszą pamięć, zwiększa koncentrację i kreatywność, jak również przyspiesza przyswajanie nowych informacji. W pozycji znajdziemy m.in. różnorodne zagadki, gry logiczne, ćwiczenia, techniki relaksacji. Przekonamy się, ile krąży mitów na temat pracy naszego mózgu, jak ten narząd potrafi nas “oszukiwać” czy funkcjonować na rozmaitych “dopalaczach” lub prawidłowej diecie. Dowiemy się także, jak korzystanie z internetu i w ogóle nowych technologii przeprogramowuje nasz umysł, która aktywność fizyczna najkorzystniej na niego wpływa i czy warto być osobą wielozadaniową? Wszystko po to, aby jak najdłużej zachować “młody mózg”, podnosić sprawność myślenia i… nie nudzić się.
Tydzień Muzyki (29 lipca – 4 sierpnia)
Danuta Gwizdalanka – 100 lat z dziejów polskiej muzyki
Zapraszamy w fascynującą podróż po ostatnim stuleciu polskiej muzyki wraz z doktor Danutą Gwizdalanką, muzykolożką i utalentowaną pisarką. Przystępnie opisane dzieje muzycznej drogi Polaków do niepodległości po zaborach, losy pierwszych polskich zespołów ludowych, niedofinansowanych baletów i jazzmanów uciekających przed władzą… A także: historia “pierwszej opery gejowskiej”, kompozytorskiej “herstorii”, elektronicznej awangardy i demistyfikacji życiorysów Chopina, Szymanowskiego i Lutosławskiego. Bardzo ciekawa lektura poszerzająca horyzonty muzyczne (i historyczne).
Oliver Sacks – Muzykofilia : opowieści o muzyce i mózgu. Tłum. Jerzy Łoziński
Oliver Sacks, profesor neurologii, zajmujący się również psychologią i psychiatrią, przedstawia w swojej książce różne przypadki ilustrujące potęgę muzyki w życiu człowieka. Jesteśmy pod tym względem gatunkiem wyjątkowym – tworzenie i słuchanie melodii to umiejętność niepotrzebna z ewolucyjnego punktu widzenia, a jednak muzyka od wieków odgrywa ogromną rolę w kulturach na całym świecie. Układy dźwięków wywołują w nas rozmaite silne emocje i przeżycia wewnętrzne – u niektórych występuje zjawisko synestezji, czyli wyzwalanie dzięki bodźcom słuchowym innych odczuć zmysłowych, np. barwnych, zapachowych, smakowych. Autor prezentuje jak słuchanie, wytwarzanie oraz wyobrażanie sobie melodii wpływa na różne ośrodki mózgowe i co się dzieje, gdy te mechanizmy zostaną zaburzone lub wyostrzone (w wyniku wypadku, np. trafienia piorunem, w przebiegu różnych chorób, a także dzięki wrodzonym umiejętnościom, jak w zespole sawanta). Pokazuje też, że muzyka może przynosić ulgę i służyć terapii wielu schorzeń – afazji, schizofrenii, choroby Parkinsona, Alzheimera – a z drugiej strony wywoływać np. ataki epileptyczne czy męczyć halucynacjami i natrętnymi melodiami, których nie możemy się pozbyć z głowy (tzw. brainworms). Jak zawsze ciekawa propozycja od tego autora.
Kiedy renesansowy muzyk stroił instrument muzyczny zgodnie z ówczesnymi zaleceniami wywiedzionymi od starożytnych Greków, mógł grać tylko w określonych tonacjach i był ograniczony do interwałów oktawy, kwinty i kwarty. Nie stanowiło to problemu, dopóki nie pojawiły się instrumenty klawiszowe, a kompozytorzy coraz częściej wykorzystywali interwały tercji i seksty. Stary sposób strojenia powodował nieprzyjemne dźwięki, a kompozycje stawały się niemożliwe do zagrania. W związku z tym wielu uczonych (m.in. Leonardo na Vinci, Galileusz, Kepler, Newton) przez kolejne stulecia poszukiwało optymalnego sposobu strojenia. Ostatecznie (mimo początkowych ostrych sprzeciwów) w XIX wieku zwyciężyła równa temperacja dzieląca 12 tonów w oktawie na 12 równych interwałów. Książka Isacoffa przedstawia historię rozwoju strojów fortepianowych i temperacji uzupełniając ją licznymi anegdotami i naukowymi ciekawostkami.
Piotr Jagielski – Święta tradycja, własny głos. Opowieści o amerykańskim jazzie
Roztańczony Nowy Orlean, zadymione kluby Nowego Jorku, grający saksofon na ulicach Chicago… Piotr Jagielski zabiera czytelników w świat amerykańskiego jazzu, nocnych imprez, spotkań z legendami (Milesem Daviesem, Johnem Coltrane’m) i – przy okazji – XX-wiecznej walki z rasizmem. Dzieląc się prywatnymi fascynacjami, dziennikarz przypomina czytelnikom swoje ulubione melodie. Przytacza także historię słynnych albumów: “Kind of Blue” i “Time Out” (rozsławionego przez nietracący na popularności utwór “Take Five”). “Święta tradycja, własny głos” to nie tylko propozycja dla miłośników amerykańskiego jazzu, ale książka dla każdego, kto chciałby zrozumieć fenomen tej muzyki.
Książki Macieja Siembiedy to nie są zwykłe kryminały. To powieści, w których ważną rolę odgrywają wątki historyczne, które autor splata umiejętnie z losami swych bohaterów. Głównym motywem “Kołysanki” jest osoba Arama Chaczaturiana i poszukiwanie nut tajemniczej melodii, ale w tle mamy historię Karola Goduli i jego podopiecznej Joanny Gryzik (“śląskiego Kopciuszka”), pałac w Kopicach (który ma szanse być wreszcie odrestaurowany) oraz wiele faktów z dziejów Śląska. To kolejna część z prokuratorem Jakubem Kanią. Bardzo wciągająca opowieść i trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
Tydzień Głosu (22-28 lipca)
“Żeby Głusi mieli głos” – tak bohaterka książki reporterskiej Anny Goc formułuje jedno ze swych marzeń. Nie chodzi tu o głos w sensie audialnym, ale o dostrzeżenie problemów osób Głuchych. Osób żyjących często na marginesie życia tylko dlatego, że nie mają się jak skomunikować z resztą otoczenia. Osoba Głucha nie tylko nie słyszy, ale też nie rozumie tego co się wokół niej dzieje, zwłaszcza wtedy gdy informacje przekazywane są wyłącznie za pomocą komunikatów werbalnych, a tłumacza nie ma obok. Książka boleśnie uświadamia jak wiele sytuacji życiowych da się rozwiązać jedynie przy pomocy głosu: wezwać pomoc, zgłosić awarię do ubezpieczyciela, skorzystać z infolinii, zamówić wizytę u lekarza itd. tylko dlatego, że nikt nie pomyślał o potrzebach tej grupy ludzi. Trudno uwierzyć, że w XXI wieku kilkuletnie słyszące dziecko musi być tłumaczem dla swych rodziców w szpitalu, sądzie, czy urzędzie, ponieważ żadna z tych instytucji nie jest w stanie sprawnie i szybko zapewnić usługi profesjonalnego tłumacza. Dzięki Annie Goc niesłyszący dostali swój głos, który powinien dotrzeć do słyszaków.
Marek Maruszczak – Głupie ptaki Polski
“Jak robi krówka?” “Jak robi kotek?” “A jak robi myszka?” – młodsze dzieci często odpytywane są przez dorosłych z odgłosów, jakie wydają różne zwierzęta. Książka Marka Maruszczaka przenosi nas na wyższy poziom, ponieważ podaje “odgłosy dziobowe” ponad 100 różnych ptaków polskich, w tym nie tylko tych najpopularniejszych, jak gołąb (gru-u), skowronek (prit), czy sójka (kreecz, kszaach), ale także tych występujących bardzo rzadko, jak czapla modronosa (hrrr, krua-krua), głuszec (czk-czk, krrrr), czy orlik krzykliwy (j-jip, łiiik). Autor (prowadzący również fanpage “Zwierząta są głupie i rośliny też”) niebanalnie opisuje swoich bohaterów pozornie zniechęcając do podglądania ptaków. Tymczasem w typowym dla siebie stylu prezentuje bardzo sympatyczne wprowadzenie do wiedzy o polskich ptakach. “Chcecie dowiedzieć się (…) o lelku? (…) Lot ma chwiejny jak gospodarka hormonalna radzieckiej sztangistki. Na szczęście lata głównie nocą”. W zakończeniu mamy jeszcze zacytowany zestaw odgłosów zebranych przez Hieronima Morsztyna i już wiemy, że w XVI-XVII wieku drozdy skrzypiały, cieciurki kokały, jerzowie skrzypiotały, pardwa kokcielała. A jak robił dzięcioł, struś, żuraw, feniks i wiele innych ptaków? To już trzeba sprawdzić sięgając do książki.
Andrzej Mularczyk – Cicho, szeptem i na ucho
Andrzej Mularczyk jest prozaikiem i autorem literatury faktu, słuchowisk, scenariuszy filmowych i sztuk telewizyjnych. Według jego scenariuszy powstało kilkanaście filmów fabularnych (wśród nich tryptyk filmowy „Sami swoi”; „Nie ma mocnych”; „Kochaj albo rzuć”) oraz wiele spektakli. Jest autorem serialu „Droga” oraz współtwórcą (z Jerzym Janickim) opowieści filmowej „Dom”. “Cicho, szeptem i na ucho” to jeden z tomów serii „Słuchowiska Polskiego Radia”, który zawiera 15 utworów zaprezentowanych na antenie radiowej w latach 1989–2005. Audycje te zrealizowano z udziałem znakomitych aktorów, m.in. Artura Barcisia, Joanny Szczepkowskiej, Ewy Dałkowskiej, Krzysztofa Kowalewskiego, Mariusza Benoit, Romana Wilhelmiego, Mariusza Dmochowskiego, Anny Dymnej, Krzysztofa Gosztyły, Joanny Trzepiecińskiej, Stanisławy Celińskiej, Mariana Opani, Wiktora Zborowskiego i wielu innych. Czytając zapisy słuchowisk mamy wrażenie, że słyszymy tak dobrze znane nam głosy.
Katarzyna Pietroń – Siła głosu. Jak mówić, by ludzie chcieli słuchać
Autorka, będąca między innymi zawodową trenerką głosu, przekonuje że warto dbać o sposób, w jaki się komunikujemy. W swoim mini-kompendium wiedzy o retoryce zwraca uwagę na wiele aspektów autoprezentacji dobrego mówcy: poprawną dykcję, odpowiednią ekspresję, prawidłową emisję oraz modelowanie głosu, ale także podpowiada, jak radzić sobie z tremą i stresem, dbać o higienę aparatu mowy oraz dobre nawyki czy relaksować się i wzmacniać mięśnie za pomocą technik oddechowych. Przedstawia również w przystępny sposób wiele zestawów ćwiczeń i technik pracy z głosem, podając przy tym różnego rodzaju wskazówki. Wszystko po to, aby mówić w sposób świadomy, jak najbardziej poprawny i interesujący dla słuchacza, a przy tym naturalny oraz nieobciążający układu oddechowego (i w efekcie – całego ciała). Ten praktyczny poradnik będzie przydatny zarówno dla osób, które na co dzień pracują głosem, jak i tych, którzy chcą poprawić jakość swoich wypowiedzi. Całość dopełnia aneks z wypowiedziami ekspertów, słowniczek pojęć oraz bibliografia.
Adam Regiewicz – Słownik odgłosów somatycznych
“Kłapanie/kłap – Wyraz dźwiękonaśladowczy odnoszący się do wykrzyknienia >>kłap-kłap<<, które przybliża dźwięk nagłego chwycenia czegoś zębami. Ma zdecydowanie pochodzenie animalistyczne i związane jest z odgłosem psim lub ptasim (>>na środku podłogi stoi sobie kaczorek, zadziera łeb, gapi się na mnie i jeszcze kłapie dziobem<<, Ł. Orbitowski, Kult).” To tylko fragment jednego z niezwykłych haseł-opowieści pochodzących z nietypowego słownika Adama Regiewicza. Każde hasło jest bogato ilustrowane przykładami z najnowszej literatury. Wśród 140 różnych odgłosów znajdziemy bąkanie, charkanie, ciamkanie, czochranie, gulgotanie, klekotanie, mruganie, plucie, rzężenie, siorbanie, ssanie, tłuczenie, wymiotowanie, zipanie, żucie i wiele innych.
Tydzień Mikroświata (15-21 lipca)
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych fizyków i popularyzatorów nauki Michio Kaku w swojej klasycznej książce opisuje rozwój idei dotyczących przestrzeni wielowymiarowej. Geometria nieeuklidesowa, teoria Kaluzy-Kleina, supergrawitacja, superstruny, równoległe wszechświaty, wymiary zwinięte w mikroświecie i wiele innych objaśniane w sposób przystępny dla każdego. No prawie dla każdego. Książka dedykowana wszystkim miłośnikom prędkości Warp w świecie Star Trek, skoków w hiperprzestrzeń w Gwiezdnych Wojnach czy podróży autostopem przez Galaktykę.
David Attenborough – Życie na Ziemi. Przeł. Łukasz Czepiński
Czy można przedstawić trzy miliardy życia na Ziemi na trzystu stronach albumu? Znany biolog i popularyzator wiedzy przyrodniczej David Attenborough dowodzi swoją książką, że tak. Jak przekonuje: “niemal wszystkie istotne wydarzenia […] można opowiedzieć za pomocą dzisiaj żyjących zwierząt, które mogą reprezentować swoich przodków”. Z “Życia na ziemi” dowiemy się, skąd się wzięły pierwsze lasy? Dlaczego ciało owada ma doskonałą budowę? Jak się rozwijały ryby (i dlaczego zaczęły wypełzać na ląd)? Dlaczego niektóre gatunki dinozaurów osiągnęły tak wielkie rozmiary? Oraz: na czym polega fenomen ptasiego pióra? Książka ma formę albumu i zawiera przykuwające uwagę, świetnej jakości zdjęcia.
Ed Yong – Mikrobiom. Najmniejsze organizmy, które rządzą światem. Przeł. Magdalena Rabsztyn-Anioł
„Każdy z nas jest ogrodem zoologicznym – kolonią zamkniętą w jednym ciele. Wielogatunkowym kolektywem. Całym światem”. Choćby z tego powodu, jak dowodzi Ed Yong, pisarz, naukowiec i dziennikarz, nigdy nie jesteśmy sami. Niewyobrażalne ilości mikroorganizmów znajdują się wszędzie wokół nas, choć łatwo o tym zapomnieć, skoro nie widzimy ich gołym okiem. Zamieszkują wszystkie ludzkie tkanki, organy i powierzchnię skóry, a także rośliny, zwierzęta, wodę, glebę i powietrze, pozostając w złożonym systemie zależności. Są przy tym niezwykle użyteczne: pozwalają trawić i przyswajać rozmaite substancje, rozkładać toksyny, wreszcie dotleniać atmosferę ziemską – bez nich dosłownie nie istniałoby życie. W swoich zajmujących wywodach autor przedstawia ewolucję myślenia o mikrobiologii i upamiętnia tych, którzy znacząco przyczynili się do jej rozwoju (czyli „ludzi, którzy postanowili patrzeć”). Przede wszystkim zaś opowiada o zdumiewających odkryciach i możliwościach, które przynosi rozmaitym dziedzinom: medycynie, genetyce czy ekologii. Jeśli chcecie wiedzieć, jaki jest związek między ludzkim mikrobiomem a chorobami psychicznymi, który gatunek nie zapada na nowotwory, czy bakterie mogą sterować naszym zachowaniem lub pozwolić na odrośnięcie głowy – ta książka jest dla Was.
Frances Glessner Lee to pierwsza dama medycyny sądowej. Jej zainteresowania związane z raportami medycznymi, a także niezwykłe uzdolnienia artystyczne, zaowocowały przygotowaniem pierwszych dioram opartych na prawdziwych sprawach kryminalnych. Miniaturowe i niezwykle precyzyjne modele scen zbrodni (nazwane Przekrojowymi Studiami Niewyjaśnionych Zgonów), miały pomóc studentom z Wydziału Medycyny Sądowej w Harvardzie nauczyć się prawidłowo zbierać i analizować dowody z miejsc przestępstw. „18 zbrodni w miniaturze” przedstawia sylwetkę Lee jako kobiety oczytanej, inspirującej, silnej i zdeterminowanej w dążeniu do celu. Książka udowadnia, że to dzięki niej amerykańska medycyna sądowa wkroczyła w epokę nowoczesnej nauki.
Swietłana Aleksijewicz – Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości. Przeł. Jerzy Czech
Atom jest najmniejszą cząstką materii. A jednocześnie powodem, dla którego mieszkańcy miasta Czarnobyl (i jego okolic) do dziś borykają się z serią konsekwencji wybuchu miejscowej elektrowni. Aleksijewicz, wybitna reportażystka, odwiedza mieszkańców pobliskiej Prypeci i wypytuje o to, jak wspomina się tam pamiętny kwiecień 1986 roku. Bezpośrednie rozmowy, wpływające na wyobraźnię opisy napromieniowanych gleb Białorusi, Ukrainy i Polski, przejmujące wspomnienia, stanowią o sile tej dokumentarnej (i literackiej) publikacji.
Tydzień Kontrastu (8-14 lipca)
Dipo Faloyin – Afryka to nie państwo : pora przełamać stereotypy. Przeł. Wojciech Charchalis
“Zbyt długo Afryka była uważana za synonim biedy, konfliktów, korpucji, wojen domowych i wielkich przestrzeni jałowej czerwonej ziemi, gdzie pleni się jedynie nędza. Albo przedstawiana jest jako jeden wielki park safari, gdzie lwy i tygrysy wałęsają się na wolności koło naszych domów. Afrykanie zaś […] z dzidami w rękach polują na drobne zwierzęta i podskakują raz za razem w rytualnych tańcach, żeby jakoś spędzić czas oczekiwania na dostawę kolejnej partii pomocy humanitarnej.” Faloyin – pochodzący z Nigerii dziennikarz “Newsweeka”, “The Guardian”, “Vice” i “Esquire” – rozprawia się ze szkodliwymi stereotypami dotyczącymi Afryki. Wyjaśnia, co doprowadziło do tak zredukowanego obrazu tego kontynentu. Śledzi trasy zagrabionych artefaktów sztuki, których zachodnie muzea nigdy nie zwróciły prawowitym właścicielom. Rozprawia się także z koncepcją Białego Zbawcy – uprzywilejowanego przybysza decydującego się na pomoc “biednej Afryce” bez zrozumienia przyczyn jej problemów. Wywód Faloyina zmusza do myślenia i kwestionuje nabytą (lub zasłyszaną) wiedzę.
Piotr Lipiński – Wasilewska. Czarno-biała
Wanda Wasilewska – osoba, której działalność po 1939 roku jest postrzegana skrajnie. Dla większości Polaków – renegatka, zdrajczyni i kolaborantka, a dla niektórych także bohaterka, feministka, obrończyni wyciągająca z więzienia literatów, organizująca ochronki i pomoc żywnościową dla dziesiątków tysięcy Polaków. Potępiająca zbrodnie faszystowskie i jednocześnie nie dostrzegająca zbrodni stalinowskich. Książka Piotra Lipińskiego uświadamia, że nie jest prosto pisać o życiu Wasilewskiej uwzględniając te różne niuanse, które czynią ją postacią czarno-białą (a nie tylko czarną), bo “myśląc o wyborach jakich dokonywała Wanda Wasilewska powinniśmy pamiętać, że nie jesteśmy tak dobrzy, jak dziś o sobie sądzimy, ani tak źli, jak ocenią nas przyszłe pokolenia”.
Marjane to ambitna Iranka, którą fascynuje modą, literatura i wielki, Zachodni świat. Kiedy udaje jej się wyjechać przed rewolucją irańską do liceum w Austrii, odkrywa, jak bardzo różniły się jej wyobrażenia o kulturze europejskiej od rzeczywistości lat 80 XX wieku. Choć wiele rzeczy zaczerpniętych z bliskiego wschodu zostawiłaby za sobą daleko w tyle, zaczyna tęsknić za rodzinnością, tamtejszą literaturą czy regionalną herbatą. A jednocześnie wie, że nie może być sobą i spędzić w ukochanym kraju całego życia. Fascynująca autobiografia pisarki i rysowniczki to nie tylko zapis jej podróży geograficznej (do Austrii i Francji), ale także wspomnienie przebiegu krwawo tłumionych ruchów wolnościowych w Iranie, historii tamtejszych intelektualistów, oraz drogi autorki ku jej własnej tożsamości – kobiety, artystki, młodej emancypantki.
Korea od wieków pozostawała „krewetką między wielorybami”, czyli łakomym kąskiem dla sąsiadujących mocarstw. Położenie geograficzne sprawia, że przez lata o dominację na jej terenie walczyły jawnie lub skrycie takie potęgi jak Chiny, Rosja, Japonia czy Stany Zjednoczone. W efekcie ludność Półwyspu Koreańskiego doświadczała okupacji, represji politycznych, eskalacji konfliktów wewnętrznych, straszliwego wojennego spostoszenia i klęski głodu, a z drugiej strony w pewnych momentach rozkwitu kultury oraz gospodarki. Dziś to – historycznie jedno z najstarszych państw świata – utrzymuje sztucznie narzucony podział na Koreę Północną oraz Południową i nadal skupia uwagę innych krajów, choć ze skrajnie różnych powodów. Odizolowana Północ stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego i budzi protesty obrońców praw człowieka, a południe stało się potęgą gospodarczą, liderem nowych technologii, popularnym kierunkiem turystycznym i ojczyzną K-popu. Bogatą i niejednoznaczną historię tego regionu, ze szczególnym skupieniem na okresie XX-XXI wieku, przedstawiają w swojej książce profesorowie Victor D. Cha oraz Ramon Pacheco Pardo, specjaliści stosunków międzynarodowych. Autorzy odpowiadają na pytania: jak doszło to tego rozdzielenia? Czy istnieje szansa na zjednoczenie tych dwóch państw, połączonych tradycją i kulturą, a podzielonych politycznie oraz ideologicznie? Czego chcą sami obywatele? Zapraszamy do fascynującej lektury, pozwalającej na lepsze zrozumienie kultury oraz sytuacji geopolitycznej tego regionu, a przy tym obnażającej ameryko- i europocentryzm naszego spojrzenia.
Britt Bennet – Moja znikająca połowa. Przeł. Jarek Westermark
Lata 60 XX. wieku. Czarnoskóre bliźniaczki o bardzo jasnym odcieniu skóry prowadzą życie w miasteczku Mallard na południu USA. Kiedy obie postanawiają wyprowadzić się z domu, jeszcze nie wiedzą, jak barwne i złożone życie przyjdzie im wieść. Jedna, żyjąc wśród społeczności osób czarnoskórych, będzie codziennie mierzyć się z licznymi wykluczeniami. Inna, po wyjściu za mąż za białego mężczyznę, będzie starać się dopasować do społeczności, w której nigdy nie byłaby mile widziana. A jak w tej rzeczywistości odnajdą się ich córki – na pierwszy rzut oka zupełnie różne, a jednak – podobne? “Moja znikająca połowa” to napisana lekkim piórem, budząca silne emocje proza, która nie daje o sobie zapomnieć. Książka podejmuje problematykę klasy, rasy, płci, seksualności oraz obyczajowości w XX-wiecznych Stanach Zjednoczonych. Pozwala także pytać o to, co to znaczy, że ktoś identyfikuje się zgodnie z wybraną, odczuwaną lub narzuconą tożsamością.
Tydzień Wiedzy (1-7 lipca)
Jak twierdzi Ian Steward: „Pewne cechy są wspólne dla pionierów matematyki. Są to ludzie niekonwencjonalni, obdarzeni wyobraźnią, oryginalni. Szukają wzorców i rozkoszują się rozwiązywaniem trudnych problemów”. W “Krótkiej historii wielkich umysłów…” popularyzator nauki i matematyk z Uniwersytetu Warwick przedstawia sylwetki dwudziestu pięciu swoich “kolegów po fachu”: od Archimedesa po Williama Thurstona. Analizuje ich biografie, specyficzne zdolności (lub braki), metody nauki oraz źródła pomysłów i motywacji. Sprawdza, co łączy, a co dzieli znanych badaczy. Dzięki Stewartowi odległe postaci z piedestału świata nauki stają się bardziej „ludzkie”, poznajemy ich przywary oraz trudności, z jakimi się zmagali podczas pracy naukowej. A przy tym dowiadujemy się, dlaczego w świecie genialnych matematyków panuje nieobecność kobiet.
Włam się do mózgu – Radek Kotarski
Współczesna szkoła usiłuje przygotować uczniów do dorosłego życia, korzystając z metod opracowanych w Prusach w XIX wieku. Mimo że mamy świadomość jego niskiej skuteczności, pruski dryl nadal ma się dobrze w polskich szkołach. Tymczasem jednak ludzie uczą się przez całe życie. Zdaniem Radka Kotarskiego warto znać jak najwięcej sposobów skutecznego kodowania informacji, które pozwolą nam zatrzymać je w pamięci na dłużej. Dziennikarz i popularyzator nauki w książce opisał nie tylko kilkanaście różnych metod przyswajania informacji, ale także sam je na sobie przetestował. Polecane techniki wykorzystał w nauce języka szwedzkiego oraz poznawania zagadnień związanych z piwowarstwem, aby stać się cervesario, czyli sommelierem w zakresie degustacji piw. Wśród opisanych sposobów znalazły się m.in. metoda tancerki, metoda papugi, metoda króla boksu, czy metoda pałacu pamięci. Warto zapoznać się z nimi i wybrać te, które okażą się najskuteczniejsze.
W jaki sposób wiedzę o języku manx przekazują sobie mieszkańcy brytyjskiej wyspy Man? Które słowa przeszły do naszego języka z mowy Azteków – Nahuatl? Dlaczego osoby posługujące się językiem migowym bywają bezpośrednie i szczere do bólu? Fascynująca podróż Daniela Tammeta, autystycznego sawanta z talentem do nauki i rozumienia języków, odkrywa przed nami kolejne światy komunikacji międzyludzkiej (literackich przekładów, wymierających języków, mowy telefonicznej i komputerowej). Jego błyskotliwe rozmowy z ostatnimi użytkownikami mniejszościowych dialektów udowadniają, że prawdziwa wiedza o danej kulturze leży właśnie w jej języku.
Książka jest zbiorem esejów, w których autor przedstawia najważniejsze naukowe dokonania w matematyce, fizyce i filozofii. Holt wplata w nie informacje biograficzne i anegdoty dotyczące ich twórców, które uświadamiają nam, że niektóre odkrycia są dziełem przypadku. Dowiadujemy się ciekawych faktów na temat działalności naukowej sir Francisa Galtona – ojca statystyki i… eugeniki, odkryć fraktali przez Mandelbrota, próby wyjaśnienia hipotezy czterech barw, prac Czarodziejki Liczb (Ady Lovelace), czy wyjaśnień na temat istoty liczb pierwszych.
Czy człowiek rodzi się z umysłem niczym „szwajcarski scyzoryk”, wyposażonym już w informacje i tysiące uniwersalnych narzędzi, jak sądzą natywiści? Czy raczej przypomina on „czystą kartę”, gotową do zapełnienia doświadczeniami i wiedzą, jak twierdzą empiryści? Spór trwa od lat, a całkowite dowiedzenie którejś z tez było dotąd właściwie niemożliwe. Odpowiedzi mogą nam dostarczyć doświadczenia na… kurczętach, których układy nerwowe i systemy poznawcze są zaskakująco podobne do ludzkich. Giorgio Vallortigara, włoski neurobiolog i badacz, dowodzi na ich podstawie, że prawda leży gdzieś pośrodku. Czytelnik dowiaduje się przy okazji, czy rządzą nami instynkty, w jaki sposób przyswajamy wiedzę, a także jakie odruchy przekazano nam w procesie ewolucji. Polecamy tę pozycję zwłaszcza ze względu na zawarte w niej ciekawostki o zwierzętach (i ilustracje poglądowe).
Tydzień Śląska (24-30 czerwca)
Zbigniew Rokita – Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku
Co to znaczy być Ślązakiem”? Czy trzeba się tu urodzić, żeby nim być? Znać “godkę” i lokalne tradycje? Zbigniew Rokita przemierza śląskie okolice w poszukiwaniu własnej tożsamości, historii swojej rodziny oraz klucza do “narodowości” regionu. Rozmawia o języku śląskim, przygląda się otaczającej go architekturze, wypytuje badaczy i historyków o zawiłości związane z dziejami rodzinnych miast. Nagrodzony Nike esej Rokity ukazuje nieoczywistość miejsca, w którym mieszkamy.
Dariusz Zalega – Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska
Fala historii ludowych przynosi tym razem „Chacharów” Dariusza Zalegi, gdzie Górny Śląsk nie jest pokazany z perspektywy dzierżących władzę i pieniądze elit, ale chacharów właśnie. Chłoporobotników, jak ujmowano to w PRL, służących, kucharek, krawcowych, fryzjerów czy wreszcie górników i pracowników hut. Jak mówi Zalega „Nasze korzenie nie tkwią w dworkach szlacheckich, czy dworkach magnatów przemysłu, tylko w tych zapyziałych chatach i familokach. Właśnie o takich ludziach jest ta książka”. Autor udowadnia, że historia ubogich i niewykształconych była i jest niesłusznie pomijana, a jakieś 90% z nas może być dumnych z „chacharskich” korzeni. Nie przechodźcie obok tej lektury obojętnie, możecie zabłądzić na Lipiny…
Marcin Melon – Komisorz Hanusik
Komisorz Hanusik to błyskotliwy i doświadczony detektyw, który nie boi się szukać przestępców nawet w najciemniejszych odmętach katowickiej ulicy Mariackiej czy Sztauwajerów. Pełne humoru opowieści kryminalno-fantastyczne napisane po śląsku potrafią nie tylko rozbawić, ale i zaintrygować. W powieści Melona występują: utopce, połednice, podciepy, krojcoki, skarbniki, zmory, sotony, fojermany, jaroszki i beboki, ale także – charakterystyczni policjanci i piękne, tajemnicze kobiety. Seria książek poświęconych Hanusikowi to dobra rozrywka, ciekawa przygoda i – co istotne – oryginalna forma bedekera po różnych zakątkach metropolii śląsko-zagłębiowskiej.
Piotr Greiner – Nobliści śląscy
Autor w swojej książce zebrał biografie dziesięciu noblistów, którzy urodzili się na Śląsku i byli z tym regionem związani tradycjami rodzinnymi. Wśród nich są chemicy (Fritz Jacob Haber, Friederich Bergius, Kurt Adler), fizycy (Otto Stern, Max Born, Maria Göppert-Mayer), lekarze (Paul Ehrlich, Konrad Bloch), a także ekonomista (Reinhard Selten) i dramatopisarz (Gerhart Johann Robert Hauptmann). Książka Piotra Greinera wpisuje się w nurt kultywowania regionalnej pamięci historycznej, pełniąc rolę uhonorowania śląskich postaci i przypomnienia ich współczesnym odbiorcom.
Anna Dziewit-Meller – Od jednego Lucypera
Co łączy losy Katarzyny Twardowskiej – śląskiej wykładowczyni akademickiej – i jej ciotki, tajemniczej Marijki Solikówny? Z jakimi zawiłościami losu przyszło im się zmagać, i co sprawiło, że jedna z nich postanowiła odkryć, kim jest druga? Błyskotliwa proza chorzowianki Anny Dziewit-Meller zabiera nas w świat międzypokoleniowych zmagań Ślązaczek. Pozwala także zapytać, czy naprawdę dla śląskich kobiet od zawsze liczyło się życie zgodnie z triadą wartości: “Kinder, Küche, Kirche” [j. niem. – dzieci, kuchnia, kościół]? Pisarka odważnie porusza tematy dotąd “niewypowiedziane” w kontekście literatury górnośląskiej kobiet i daje nadzieję na dalsze książki, równie sprawnie sondujące trudne i ciekawe zagadnienia regionalne.
Tydzień Transportu Przyszłości (17-23 czerwca)
“Prawie 14 milionów ludzi w Polsce jest wykluczonych komunikacyjnie. Średni wiek polskich wagonów to 25 lat. Do więcej niż 20% sołectw nie dociera żaden transport publiczny. W 1989 roku polską koleją podróżowało miliard pasażerów rocznie. Dziś o 700 milionów mniej”. “Nie zdążę” to frapujący reportaż o tym, jak wygląda sytuacja osób niezmotoryzowanych w Polsce. Pozwala także zapytać o to, czy ich sytuacja ma szansę zmienić się w przyszłości. Czego oczekują mieszkańcy małych miejscowości, którzy chcą dostać się do lekarza w większym mieście? Jakie rozwiązania mogłyby im pomóc? Opowieść Gitkiewicz podsuwa nieoczywiste odpowiedzi, kwestionując relację między rozwojem transportu a humanitarnością.
Wang Xiong – Chiński pęd. Rozwój kolei dużych prędkości w Chinach. Przeł. Filip Szymborski
W 1978 roku Deng Xiaoping, jadąc japońskim pociągiem shinkansen, porównał go do pędzącego wiatru. Wyraził nadzieję, że kiedyś Chiny osiągną taki standard kolei. 28 czerwca 2008 roku pociąg testowy linii Pekin-Tianjin osiągnął rekordową szybkość 394,3 km. Oznacza to, że był ponad 20 km szybszy niż zarejestrowana największa prędkość wiatru w historii ludzkości. Tym samym Chiny wkroczyły w “epokę wiatru”, zbliżając się do spełnienia swego marzenia o lataniu na ziemi. Książka szczegółowo przedstawia historię chińskich kolei dużych szybkości. Omawia dobór technologii, wypracowanie własnych rozwiązań i wynalazków, modernizację linii kolejowych, wprowadzenie rozbudowanego systemu kontroli ruchu, czy kwestie związane z cenami biletów. Książka wyjaśnia, jak to się dzieje, że wskaźnik punktualności dla chińskiej kolei wynosi 95%, oraz co sprawia, że jest tak bezpieczna i dobrze zorganizowana.
Johan Tell – Cyklopedia : wszystko, co musisz wiedzieć o jeździe rowerem. Tłum. Monika Skowron
W którym europejskim mieście rowerzyści mogą jeździć pod prąd? Czy ogolone nogi pomagają wygrywać wyścigi kolarskie? Kto jest patronką kolarzy? Na te i inne pytania odpowiada książka Johana Tella. To nietypowa en(cyklopedia). Autor – zapalony rowerzysta – dzieli się swoim doświadczeniem w pokonywaniu znanych tras wyścigów, rozmowami z osobami z branży rowerowej (twórcami sprzętu, kolarzami, właścicielami kawiarni rowerowych), opisuje różne typy rowerów, specjalną odzież, gadżety itp.; podejmuje też kwestię dopingu w kolarstwie. Całość napisana w lekkim stylu stanowi interesującą lekturę nie tylko dla miłośników jednośladów.
„Jeśli mamy wkroczyć w erę kosmiczną w atmosferze pokoju i współpracy, musimy zrozumieć kosmos w kontekście historycznym, politycznym i militarnym, a także pojąć, jakie ma on znaczenie dla naszej przyszłości”. Tim Marshall na wstępie opowiada o tym, jak od studiowania nieba ponad trzydzieści tysięcy lat temu (czego dowodem są znaleziska już z okresu paleolitu) przeszliśmy do podboju kosmosu. Sięgnęliśmy gwiazd (i planet), zapełniamy przestrzeń nadajnikami, satelitami, urządzeniami pomiarowymi oraz (oficjalnie) obronnymi. Chcemy także eksplorować dalej, co rodzi wiele pytań i problemów. Jakie wynikają z tego korzyści, a jakie zagrożenia? Jakie regulacje prawne wprowadzić, aby ustabilizować sytuację? W jaki sposób wyeliminować rosnące ilości kosmicznych śmieci? Czy warto skupić się na kolonizacji Księżyca, a może Marsa? Autor dowodzi, że wyprawy w kosmos stanowią przedłużenie ziemskiej geopolityki: konflikty międzynarodowe, wyścig zbrojeń, militaryzacja, walka o wpływy i surowce splatają się z błyskawicznym rozwojem technologii, medycyny, komunikacji oraz wykorzystania energii słonecznej. Pozycja dosłownie poszerzająca horyzonty, ze sporą dawką wiedzy oraz nutą humoru.
Jessica Bruder – Nomadland. W drodze za pracą. Tłum. Martyna Tomczak
Co robią zadłużeni Amerykanie? “Sprzedają domy, bo nie mogą już ich utrzymać, przesiadają się do kamperów, przyczep, vanów czy pikapów i ruszają w drogę”. Opowieść Jessiki Bruder, reportażystki która sama doświadczyła amerykańskiego “życia w drodze”, zaskakuje bezpośrednim stylem i przedstawionymi faktami. Najwyraźniej dla współczesnych mieszkańców USA w kryzysie finansowym “transportem przyszłości” mogą być przyczepy. To one pozwalają pracować im jako “workapmerzy” i “wędrowni robotnicy”, poruszać się od stanu do stanu w poszukiwaniu pracy, a nawet tworzyć własne, często na poły koczownicze, osiedla mieszkańców (trailer parks). Jednak życie w przyczepie może mieć pewne nieoczekiwane zalety. Mieszkańcy kamperów nazywają siebie “bezmiejscowymi” (a nie “bezdomnymi”), nie narzekają na brak stałego szefa – doceniają życie “nomadów” zatrudnionych na tymczasowy “kontrakt”. Książka doczekała się także słynnej adaptacji filmowej w 2020 roku w reżyserii Chloé Zhao.
Tydzień Kryształów (10-16 czerwca)
Mark Kurlansky – Dzieje soli. Przeł. Cezary Cieśliński
Solenie śledzi, odganianie duchów w japońskim teatrze, witanie młodej pary chlebem i solą… Mark Kurlansky w fascynujący sposób opowiada historię soli, zwracając uwagę na jej współczesne i historyczne zastosowania. Zachęcamy do zapoznania się z losami amerykańskich wojen solnych, historii podbojów geograficznych i poznania przyczyn “złej sławy soli”. Książka przydatna zarówno dla amatorów gotowania, jak i dla miłośników geograficznych ciekawostek.
Koh-i-noor (Góra światła) to frapująca historia najsłynniejszego (choć nie największego, pod tym względem zajmuje on 90. miejsce) i być może „najstraszniejszego” brylantu. Jego posiadacze byli oślepiani, truci, torturowani, gotowani w oleju, straszeni utopieniem, koronowani roztopionym ołowiem, mordowani przez członków rodzin, albo tracili swoje królestwa i umierali w nędzy. Książka Dalrymple i Anand przedstawia burzliwe losy diamentu, który stał się obiektem kolonialnej rywalizacji między Sikhami a Imperium Brytyjskim. Intrygująca historia, obejmująca współczesne Indie, Wielką Brytanię i Amsterdam, przedstawia dzieje klejnotu, który – po wielu staraniach – trafił do królewskiej korony i dziś może być podziwiany w londyńskim Tower.
Zofia Zakrzewska – „Cukier krzepi” : propaganda konsumpcji cukru w Polsce w latach 1925-1932
W ostatnich latach cukier nie ma najlepszej prasy, a współczesna dietetyka uważa go za „białą śmierć”. Tymczasem w latach 1925-1932 był podmiotem długofalowej i szeroko zakrojonej akcji propagandowej zorganizowanej przez Komisję Propagandy Konsumpcji Cukru oraz Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru (kierowane przez Melchiora Wańkowicza, autora tytułowego hasła). Zakrzewska pokazuje, jakimi strategiami promocyjnymi przekonywano różne grupy odbiorców do spożywania cukru. A w jaki sposób przekonywano dzieci? Niech o tym zaświadczy krótki wierszyk z epoki:
„Nie chowaj cukru, wyrzuć te klucze.
Muszę jeść słodko, wszakże się uczę.
Wyznać Ci pragnę, to prawda naga.
Cukier do lekcyj wielce pomaga”.
Robert M. Hazen – Symfornia C. Węgiel i ewolucja prawie wszystkiego. Przeł. Rafał Śmietana
„Węgiel to dawca życia: nasza skóra i włosy, krew i kości, mięśnie i ścięgna – wszystkie potrzebują węgla. Każda komórka naszego ciała – a właściwie każda część każdej komórki – opiera się na solidnym szkielecie zbudowanym z tego pierwiastka. Węgiel z mleka matki zmienia się w węgiel bijącego serca jej dziecka. Węgiel jest chemiczną podstawą oczu, rąk, ust i mózgu osoby, którą kochamy. Oddychając, wdychamy i wydychamy węgiel, a kiedy się całujemy, obejmują nas atomy węgla”. Robert M. Hazen, szef zespołu badawczego Deep Carbon Observatory, poddaje węgiel i jego strukturę wielowarstwowej analizie. Badacz interpretuje jego znaczenie dla człowieka i planety, opowiadając przy tym o jego roli w przemyśle, transporcie, oddychaniu, atmosferze i… kończeniu ludzkiego życia.
Kobalt to nie tylko metal o strukturze kryształu, ale także składowa baterii zasilających nasze telefony, laptopy i tablety. To także przyczyna długoletniego wyzysku mieszkańców kotliny kongijskiej, którzy codziennie w dramatycznych warunkach napędzają gospodarkę surowców własnymi rękami. Przejmująca książka Siddhartha Kary pokazuje nam daleki i rządzony brutalnymi prawami świat afrykańskich kopalni odkrywkowych. A przy okazji pozwala pytać o etyczny wymiar wykorzystywania przez nas sprzętów użytku codziennego.
Tydzień Starości (3-9 czerwca)
Co łączy amiszów z myszami? Jak wygląda życie meduzy, która młodnieje nieustannie jak Benjamin Button? Nicklas Brendborg, biolog molekularny z Uniwersytetu w Kopenhadze, przystępnie i frapująco opowiada o wpływie genetyki na starzenie się ludzi. Naukowiec rekomenduje przy tym sposoby na utrzymanie dłuższej młodości i pociesza, że nie wszystko jest „winą” albo „zasługą” genów. Opowiada przy tym o niezwykłych wariacjach w ludzkim DNA determinujących imponującą długość życia, wzrost i kondycję fizyczną mieszkańców Japonii, Meksyku czy Korsyki. Fascynująca propozycja popularnonaukowa dla każdego miłośnika biologicznych i geograficznych ciekawostek.
Poruszająca opowieść o spotkaniu wielkomiejskiego dramatopisarza i starej kobiety, dla której „czas wojenny kojarzy się przede wszystkim z miłością”. „Sońka” to „historia o historii”; Podlasia, polsko-białoruskiego pogranicza, głównej bohaterki, a przy okazji – pokolenia dziadków autora. Wielowymiarowa powieść Karpowicza o korzeniach, próbie rozliczenia się z życiem, stosunku do własnej przeszłości i tożsamości. A przy okazji o tym, czy o trudnych wydarzeniach z przeszłości można w ogóle opowiadać, aby przetworzyć je w sztukę.
Klara Zachanassian to bezwzględna, inteligentna, przenikliwa i pełna ironii kobieta, której przed zemstą nie powstrzyma ani kolejny (dziewiąty) ślub i rozwód, ani wkraczanie w jesień życia i znaczny stopień niepełnosprawności. Alfred Ill to jej były kochanek, który nie zna dnia ani godziny swojej śmierci wymierzonej z rąk mieszkańców miasta. Czy sto milionów wystarczy, aby skłonić kogoś do morderstwa? Czy da się pieniędzmi wyegzekwować dla siebie sprawiedliwość? Wreszcie: czy realizacja zemsty – zamiast przeżywania pogodnej starości – może dawać poczucie satysfakcji? Nieco zapomniany dramat Dürrenmatta, szwajcarskiego mistrza pióra, proponuje groteskowe (miejscami nawet – makabryczne) ujęcie tematu starości i późnego życia w rodzinnej prowincji.
Iza Klemensowska – Minuty. Reportaże o starości
Opowieści o ludziach, którzy na emeryturze zaczynają nowe życie, wypełniając je wieloma aktywnościami, oraz tych głęboko przeżywających swoją samotność, żyjących w poczuciu braku sensu istnienia. Każda starość jest inna; w otoczeniu rodziny, w towarzystwie współmałżonka, w samotności. Książka zmusza do refleksji i być może po jej lekturze uda nam się w innym świetle spojrzeć na zachowania bliskich osób – mamy, dziadka, czy sąsiadki. Książka zawiera także wywiad z psychologiem pomagającym w przeżywaniu doświadczenia starości.
Daniel Gibbs to emerytowany neurolog, opisujący życie z chorobą Alzheimera z dwóch perspektyw: lekarza i pacjenta. Autor zwraca uwagę na problem późnej diagnozy choroby (gdy już doszło do nieodwracalnych uszkodzeń komórek nerwowych), poszukiwaniu leku (odsuwającego w czasie ostatnią fazę choroby), oraz „alzheimerowskie strategie” służące poprawie stanu zdrowia chorego (ćwiczenia aerobowe, dieta śródziemnomorska, stymulująca aktywność umysłowa, życie towarzyskie oraz wysypianie się). Gibbs śledzi na bieżąco wszelkie badania dotyczące choroby Alzheimera, sam także bierze udział w eksperymentalnych terapiach, i głęboko wierzy, że medycyna upora się z chorobą, na którą w 2050 roku chorować będzie ponad 115 milionów ludzi.
Tydzień Latania (27 maja – 2 czerwca)
Richard P. Hallion, Michael H. Gorn – On the Frontier. Experimental Flight at NASA Dryden
Jesteśmy w Kalifornii, przed nami pustynia Mojave, a my stoimy na dnie wyschniętego jeziora Rogers w bazie Edwards. To granica. Granica prędkości dźwięku, granica cieplna, granica supermanewrowości, granica kosmosu. Po kolei przekraczamy je wszystkie na pokładach słynnych samolotów serii „X” (X-Planes), wraz z legendami inżynierii, lotnictwa i astronautyki. Spotykamy tu Clarence’a „Kellego” Johnsona, Charlsa „Chucka” Yeagera czy Neila Armstronga, którzy tworzą historię lotnictwa, a my dzień po dniu testujemy najbardziej niesamowite i innowacyjne konstrukcje lotnicze i kosmiczne.
M. Margas, A. Łogusz – Silesia on Air
Album fotografii lotniczej Macieja Margasa i Aleksandry Łogusz przedstawia Śląsk z nieoczywistej perspektywy. Świetnej jakości artystyczne zdjęcia udowadniają, że śląska metropolia, Beskidy i Podbeskidzie, Zagłębie Dąbrowskie i Krakowskie, opolskie i jurajskie okolice mają wciąż wiele do zaoferowania mieszkańcom i turystom. Zaskakujące zestawienia fotografii uwidoczniają różnorodność regionu. Wykazują także, jak zielonym regionem jest Śląsk! Album polecamy nie tylko miłośnikom fotografii i geografii, ale także mieszkańcom śląskich okolic, którzy chcą zobaczyć „z lotu ptaka”, jak wygląda ich droga do szkoły, pracy czy sklepu.
Czy już żyjemy w przyszłości? Jeszcze trzydzieści lat temu nikt nie sądził, że można przełamać monopol rządów państw na loty kosmiczne. Mija zaledwie dekada i 21 czerwca 2004 roku Michael „Mike” Melvill na pokładzie SpaceShipOne przekracza magiczną linię Karmana, stając się pierwszym prywatnym astronautą na pokładzie prywatnego samolotu kosmicznego. To historia o przyszłości podboju kosmosu – prywatni właściciele założonych przez siebie firm z odwagą i determinacją konkurują z rządowymi programami kosmicznymi, wprowadzając z powodzeniem coraz to bardziej innowacyjne projekty statków kosmicznych.
Martin J. Dougherty – Drony. Bayraktar, TB2, Predator, Reaper. Przeł. Jerzy Majszczyk
Wyżej, szybciej, dalej czy może bez udziału człowieka i taniej? Drony. Czym są, jakie są, skąd się wzięły, do czego służą i jak działają? Prawie nas nie interesowały aż do dnia 24 lutego 2022 roku, gdy niezgrabny, niewielki, wzbudzający uśmiech politowania wśród sztabowców wielu nowoczesnych armii, pochodzący z kraju o niewielkich tradycjach lotniczych Bayraktar TB1 rozpoczął swoje polowanie, zmieniając obraz pola walki, zadając ciężkie straty, pozostając nieuchwytnym i trudnym przeciwnikiem. Ale nie tylko wojna, nie tylko militarne możliwości decydują o coraz większej popularności dronów. Wraz z Martinem J. Doughertym warto prześledzić tę linię rozwojową aparatów latających.
Patrick Smith (pilot z dużym doświadczeniem) w bardzo ciekawy sposób opisuje zagadnienia związane z lataniem, w tym organizację floty powietrznej, budowę samolotu, kulisy pracy pilota czy organizację lotnisk. W przystępny sposób rozprawia się z naszym strachem przed turbulencjami, złym stanem technicznym samolotu, czy możliwymi atakami terrorystycznymi. Opowieść Smitha to przyjemny w lekturze poradnik z podstawową wiedzą dla wszystkich, którzy chcieliby się dowiedzieć: co piloci muszą przygotować przed startem? Jak interpretować dźwięki, które wydaje samolot? Dlaczego loty się opóźniają? Czemu piloci nie lubią niektórych lotnisk? Być może lektura pomoże niezdecydowanym podróżnikom „oswoić” latanie.
Tydzień Pieniądza (20-26 maja)
Michael Sandel – Czego nie można kupić za pieniądze? Przeł. Anna Chromik, Tomasz Sikora
Czy można opłacać roczny abonament, żeby mieć prywatny numer do lekarza rodzinnego „na każde wezwane”? Skłonić kogoś, żeby wytatuował sobie na czole reklamę firmy? Ubezpieczyć swojego pracownika na wypadek śmierci, a potem zainkasować po nim odszkodowanie? Wynająć przyjaciela albo zapłacić za to, żeby ktoś inny nie mógł mieć dziecka? Politolog Michael J. Sandel w błyskotliwy sposób rozważa, czy istnieją rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze. Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta. Lektura jego książki zmusza do myślenia i zadania pytania o to, czy „moralne granice rynku” w ogóle istnieją.
David Graeber – Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat. Przeł. Bartosz Kuźniarz
„Człowiek powinien spłacać swoje długi”. To oczywiste dla wielu osób stwierdzenie stało się punktem wyjścia książki Graebera i jego rozważań o długu. W rozprawie autor obala popularne mity, jak choćby ten, że najpierw funkcjonował barter, a dopiero potem pojawiły się pieniądze. Z erudycyjnej opowieści Graebera dowiemy się wiele o pieniądzach, spłacaniu, kasacji i etyce długu, państwie, ludzkich zachowaniach i wielu innych zjawiskach opisanych z antropologicznego (a nie ekonomicznego) punktu widzenia. Przy okazji autor „Pracy bez sensu” sięga do historii Chin, Indii, Mezopotamii, Rzymu, czy Egiptu, jednak nie zatrzymuje się tylko na czasach starożytnych. Jak twierdzi: „Jeśli historia czegokolwiek uczy, to tego, że nie ma lepszego uzasadnienia stosunków opartych na przemocy, nadania im pozorów moralności, niż przedstawienie ich w kategoriach długu – przede wszystkim dlatego, że to ofiara sprawia wówczas wrażenie strony postępującej niewłaściwie”.
Magda Omilianowicz – Fałszerz. Historia największego polskiego oszusta
Czy malarz fresków musi ukończyć studia, żeby stać się jednym z najlepszych w swojej dziedzinie? A może wystarczy doświadczenie w malowaniu ścian więzienia i podrabiania wzorów na banknotach? Losy Zdzisława Nęcki, najsłynniejszego polskiego fałszerza pieniędzy i dokumentów, to podróż przez świat współczesnej numizmatyki. Dowiadujemy się, jak skomplikowane z czasem stawały się zabezpieczenia na polskich banknotach i dowodach osobistych (i jak można było je falsyfikować przy użyciu zamrażarki pełnej mięsa). Napisana barwnym, potocznym językiem opowieść – oraz biografia podwórkowego artysty zwanego „Matejką z Monte” – nie dają o sobie zapomnieć.
Alicja Urbanik-Kopeć – Matrymonium. O małżeństwie nieromantycznym
„Opowieść o małżeństwie w XIX wieku jest tak naprawę narracją o pieniądzach”. Alicja Urbanik-Kopeć przedstawia losy pierwszych ogłoszeń matrymonialnych. Historie panien na wydaniu, młodych wdów, inwalidów wojennych i bogatych baronów tworzą fascynujący portret początków polskiego biznesu matrymonialnego. Lektura książki pozwala pytać o to, czy tak naprawdę od początku istnienia instytucji małżeństwa nie chodziło głównie o wymianę korzyści finansowych. Matrymonium to propozycja dla każdego – zarówno dla miłośników literatury pozytywistycznej, jak i dla użytkowników współczesnych aplikacji randkowych.
*Dla zainteresowanych tematem polecamy także książkę Ile kosztuje żona? Mroczne sekrety rynku małżeńskiego Violetty Rymszewicz.
Michał Szafrański – Finansowy ninja
Co zrobić, żeby jak najszybciej przejść na emeryturę? Autor w swojej książce proponuje serię przykładów i wskazówek, które pomogą nam ten cel przybliżyć. Nie chodzi tu oczywiście o emeryturę wypłacaną przez ZUS, ale o osiągnięcie pełnej wolności finansowej; wolności od długów, zobowiązań finansowych, czy szefów. Szafrański (twórca popularnego bloga o gospodarowaniu finansami osobistymi) pomaga zaplanować domowy budżet, tłumaczy mechanizmy oszczędzania, opisuje kwestie związane z optymalizacją podatków. Książka „Finansowy ninja” będzie przydatna nie tylko dla osób, które chcą rozpocząć planowanie finansów, ale także dla tych bardziej doświadczonych, dbających o własne bezpieczeństwo finansowe.
Tydzień Oddechu (13-19 maja)
Katarzyna Simonienko – Lasoterapia
Czy pobyt w lesie może znacznie przyczynić się do łagodzenia astmy, alergii, stanów lękowych i depresyjnych? Według badań prowadzonych przez psychiatrkę – dr Katarzynę Simonienko – tak. Popularnonaukowa Lasoterapia (stanowiąca pokłosie wcześniejszego studium badawczego tej samej autorki – Terapia lasem w badaniach i praktyce) to świetna lektura dla każdego, kto interesuje się światem przyrody oraz sposobami na lepsze codzienne funkcjonowanie. Książkę można zabrać ze sobą także na leśny spacer; zawiera serię ćwiczeń oddechowych, które pomogą uregulować działanie układu nerwowego i krwionośnego.
Beth Gardiner – Uduszeni. Toksyczna prawda o powietrzu, którym oddychamy. Przeł. Anna Rogozińska
Choć wydaje się to dość zadziwiające, jeszcze pod koniec XX wieku nie mieliśmy świadomości, że zanieczyszczenie powietrza powoduje nie tylko choroby płuc i układu oddechowego, ale także nieodwracalne uszkodzenia organów. W pierwszej części swojej książki („Katastrofa wisi w powietrzu”) Beth Gardiner przyjrzała się problemowi zanieszczyszczeń w kilku regionach świata, wskazując przy tym ich przyczyny (np. w Malawi – konieczność używania prymitywnych piecyków opalanych biomasą, w Polsce – ogrzewanie węglem, w Dolinie San Joaquin – rolnictwo i hodowla na skalę przemysłową). Na szczęście wiele krajów podjęło już starania o poprawę jakości powietrza, czemu poświęcono drugą część reportażu („Biorąc głęboki oddech”). Choć minie jeszcze sporo czasu, zanim zaczniemy oddychać czystym powietrzem, Gardner wierzy, że w przyszłości tak się stanie.
Poradnik wprowadzający w tematykę oddechu jako niezbędnego regulatora naszego zdrowia. Autorka tłumaczy, w jaki sposób powstaje oddech, jak wpływa na funkcjonowanie poszczególnych części ciała, oraz jakie ma znaczenie dla poprawnego funkcjonowania psychiki. Poleca także serię prostych do wykonania ćwiczeń, które pomogą w obniżeniu poziomu stresu, efektywnym wypoczynku oraz załagodzą problemy z krążeniem krwi. Interesujący i praktyczny, zwięźle przygotowany przewodnik po pracy z oddechem.
Wojciech Młynarski – Od oddechu do oddechu
Najobszerniejszy (choć jeszcze niekompletny) zbiór tekstów Wojciecha Młynarskiego – mistrza ciętej riposty, subtelnych aluzji, zaskakujących skojarzeń i wnikliwych obserwacji. Gdy „jeszcze w zielone gramy”, nawołujemy „róbmy swoje” i „chrońmy dzieci”, czy zachwycamy się „ach, co to był za ślub”, tak naprawdę „mówimy” Młynarskim, który zostawił nam bogactwo zwrotów na dobre wpisanych w potoczną polszczyznę. Wiele tekstów zamieszczonych w książce znamy z ich wokalnych wykonań, więc czytając je, nie umiemy się powstrzymać od uzupełniania ich w głowie linią melodyczną (a może nawet obrazem wykonawcy). Polecamy ten tom dla relaksu, dla oddechu, a może też dla zadumy i refleksji.
Urszula Broll: Atman znaczy Oddech – red. Katarzyna Kucharska, Janina Hobgarska
Intrygujący katalog prac ważnej i współcześnie zapomnianej śląskiej malarki Urszuli Broll (ur. 1930 r. w Katowicach), niepoddającej się reżimowi uprawiania sztuki zgodnej z władzami PRL (lub nawet ówczesną awangardą artystyczną) i tworzącej „obrazy medytacyjne”. Zainspirowana dalekim Wschodem Broll postanowiła połączyć górnośląskie realia oraz idee zaczerpnięte z jogi (takie jak oddech w praktyce pranayamy), tworząc regionalne pejzaże oraz mandale – nieprzeznaczone do oglądania, ale do ekspresji swojego świata wewnętrznego. Twórczyni „laboratorium eksperymentów duchowych i artystycznych” zostawiła po sobie serię wysokiej klasy prac skoncentrowanych wokół koncepcji medytacji. Wiele jej obrazów dotyczy roli oddechu w przepływie doznawanych uczuć (zgodnie z proklamowanym przez siebie hasłem „sztuka jako joga”). Zachęcamy zarówno do przeglądu jej „oddechowych” dzieł, jak i do zapoznania się z zamieszczonym w książce niezwykłym życiorysem artystki.
Tydzień Książki (6-12 maja)
Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru. Przeł. Beata Fabjańska-Potapczuk, Carlos Marrodán Casas
Czy to my wybieramy książki do czytania, czy to one wybierają nas? Czy historie zapisane w literaturze mogą zdeterminować nasze wybory życiowe? Te pytania stawia sobie dziesięcioletni Daniel Sempere po wizycie w barcelońskim Cmentarzu Zapomnianych Książek, wchodząc wraz z ojcem w świat literackich legend i historii Hiszpanii. Fascynująca i świetna stylistycznie powieść Carlosa Ruiza Zafóna – inicjująca tematyczny cykl – angażuje czytelnika od pierwszej strony, przedstawiając losy czytelniczego śledztwa w sprawie zapomnianego, tajemniczego pisarza. Frapująca fabuła angażuje, a oryginalni i starannie wykreowani bohaterowie powieści zapadają w pamięć, powodując, że czytelnik jeszcze chciałby do nich powracać.
Edward Brooke-Hitching – Biblioteka szaleńca. Największe kurioza wydawnicze
Koran napisany krwią Saddama Husajna, książka z plastrów sera czy modne w XIX wieku woluminy oprawione w ludzką skórę to tylko nudniejsze przykłady książek przedstawionych przez Edwarda Brooke-Hitchinga. Kompendia magii, całe tomy wyssanych z palca opisów fauny i flory, zaginione dzieła Szekspira czy geometria opisana rysunkami szczurów składają się na bibliotekę marzeń kolekcjonera z nieograniczonym budżetem i wehikułem czasu. „Biblioteka szaleńca” to tytuł obowiązkowy dla miłośników czworonożnych ryb i pamiętników spisywanych za pomocą gazety i pingwina.
Jan Marcin Szancer. Ambasador wyobraźni – oprac. Henryk Gościański, Karol Prętnicki
Wysokiej jakości album poświęcony życiu i twórczości Jana Marcina Szancera – aktora, scenarzysty, satyryka, publicysty, dyrektora programowego Teatru Telewizji, redaktora, wydawcy, wykładowcy akademickiego i – przede wszystkim – jednego z najsłynniejszych mistrzów polskiej sztuki ilustracji książkowej. Publikacja ukazuje nie tylko fascynującą opowieść o jego losach, ale także kopie rozproszonych prac, publikowanych na łamach prasy oraz ulotek. To pozycja cenna nie tylko dla fanów literatury, ale i sztuki.
Hwang Bo-Reum – Witajcie w księgarni Hyunam-Dong. Przeł. Dominika Chybowska-Jang
Koreańska powieść o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. Główna bohaterka – Yeong-ju – realizuje swoją pasję, zakładając księgarnię. Początkowo prowadzi ją sama, wkrótce angażując się w organizację spotkań autorskich, wieczorków czytelniczych, staranną selekcję książek, które chciałaby polecać czytelnikom (unikając przy tym wyboru bestsellerów). Księgarnia, z czasem zyskująca stałych bywalców i przyjaciół, stanowi sympatyczne miejsce na mapie koreańskiego miasta przepełnionego korporacjami. Polecamy tę książkę każdemu, kto chce odetchnąć i przenieść się w przytulny świat księgarskiej opowieści.
Russell Ash and Brian Lake – Bizarre Books. A Compendium of Classic Oddities
Nietypowe kompendium tytułów książek – im dziwniejszych, tym trafniejszych. Niektóre z nich brzmią tak nieprawdopodobnie, że aż trudno uwierzyć w ich prawdziwość. Autorzy podzielili zbiór na kilkanaście rozdziałów tematycznych (natura, zdrowie i medycyna, sport, odpoczynek, picie i jedzenie, religia, śmierć i wiele innych). „We All Killed Grandma”, „The Romance of the Beaver”, „I Knew 3000 Lunatics”, „How to Get Fat”, „The Complete Book of Bacon”, „Romance of the Gas Industry” – to tylko niektóre z kilkuset wybranych przez Asha i Lake’a propozycji.
Zapraszamy do lektury tej niezwykłej pozycji i podzielenia się z nami swoimi odkryciami dziwnych, śmiesznych, a może zaskakujących tytułów książek z naszych zbiorów. Osoby, które prześlą nam swoje propozycje, otrzymają drobny upominek. Propozycje prosimy przesyłać e-mailowo na adres: zapytaj@ciniba.edu.pl
Tydzień Architektury (29 kwietnia – 5 maja)
Agata Twardoch – Architektki. Czy kobiety zaprojektują lepsze miasta?
Seria wywiadów profesor Agaty Twardoch ze znanymi polskimi i zagranicznymi architektkami, które wykazują, jakim przeobrażeniom z czasem uległ wizerunek architekta w polskim budownictwie i urbanistyce (od „demiurga” do „architekta codzienności”, „facylitatora”). Książka podejmuje refleksję nad obecnością kobiet w branży architektonicznej; ich międzynarodowym, ubogacającym doświadczeniem, nowatorskimi pomysłami oraz łączeniem ról matek, żon i babć z wymagającym zawodem. Rozmowy angażują także namysł nad feminatywem „architektki” i znaczeniem jego wyboru lub braku dla tożsamości polskich twórczyń rozwiązań architektonicznych.
Łukasz Drozda – Dziury w ziemi. Patodeweloperka w Polsce
Absurdalnie małe i ciasne mieszkania, horrendalne ceny wynajmu oraz skrajne zagęszczanie bogatych, przemysłowych części dużych miast. Łukasz Drozda, socjolog i planista, przygląda się przykładom polskiej „patodeweloperki”. Przystępnie opisuje, skąd wzięło się to zjawisko, dlaczego jego realizacja cieszy się tak dużym powodzeniem, i jak mogłaby wyglądać przyszłość bez niego. Omawia także wady i zalety niedawnych programów socjalnych związanych z mieszkalnictwem (tj. Rodzina na swoim, Mieszkanie dla młodych). Ten interesujący esej pozwala pytać o to, jak mieszkamy, oraz w jaki sposób wpływa to na nasz sposób spędzania wolnego czasu, pracowania, odpoczywania, nawiązywania relacji z innymi.
Joanna Chmielewska – Życie (nie) całkiem spokojne
Najsłynniejsza architektka wśród autorek powieści kryminalnych i najsłynniejsza autorka powieści kryminalnych wśród architektek – Joanna Chmielewska – charakterystycznym dla siebie językiem opisuje własne życie, którego częścią była praca zgodna z jej wykształceniem. Zanim na dobre zajęła się pisarstwem, pracowała m.in. w Samodzielnej Pracowni Architektoniczno-Budowlanej „Blok”, w Energoprojekcie, w Biurze Projektów „Stolica”. Tematyka ta stała się kanwą jej książek, m.in. „Lesia”, „Dzikiego białka”, czy „Wszyscy jesteśmy podejrzani”, a współpracownicy byłych miejsc pracy – alter ego bohaterów kryminałów. „Życie (nie) całkiem spokojne” to skrócona wersja siedmiotomowej autobiografii Chmielewskiej i ciekawe dopełnienie jej twórczości.
Kamil Iwanicki – Familoki. Śląskie mikrokosmosy
Dlaczego na niektórych familokach można znaleźć metalowe iksy? Czy stary dom mieszkalny zbudowany z piaskowca to taki sam familok jak ten powstały z czerwonej cegły? Książka Kamila Iwanickiego – silezjanisty i miejskiego przewodnika – przedstawia złożony świat śląskich budynków pierwotnie przeznaczonych dla mieszkańców osad robotniczych. Autor uwzględnia w niej typologię domów (famillien-blocki, beamtenhausy), przedstawia żyjących w nich mieszkańców, ich zwyczaje i święta. Opisuje, w jaki sposób architektura osiedli familoków organizowała codzienne życie Ślązaków. To sympatyczna propozycja lekturowa nie tylko dla czytelników oswojonych z familokami, ale cenne źródło wiedzy dla osób spoza Śląska. Słowem: dla każdego, kto chciałby się dowiedzieć, na ile specyficzne mieszkalnictwo wpływało na charakter i osobowość mieszkańców współczesnej śląskiej metropolii (i nie tylko).
Filip Springer – Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL-u
Książka Filipa Springera kryje w sobie opowieści o polskich architektach i ich najważniejszych realizacjach powstałych w latach 1945-1989. Warto poznać architektoniczną historię choćby Superjednostki i Osiedla Tysiąclecia, Dworca Centralnego w Warszawie, obserwatorium na Śnieżce, czy warszawskiego osiedla Sady Żoliborskie, oraz budowli już nieistniejących: warszawskiego Supersamu, obiektów sportowych Warszawianki, czy katowickiego dworca. Poznajemy historie architektów (m.in. Jerzego Hryniewickiego, Oskara i Zofię Hansenów, Juranda Jareckiego, Mieczysława Króla, Witolda Milewskiego, Witolda Lipińskiego, Haliny Skibniewskiej, Jerzego Sołtana, Heleny Syrkus, Henryka Buszkę, Aleksandra Frantę) i ich walkę o możliwość realizacji swoich architektonicznych wizji, trudnych do wprowadzenia w czasach powojennych (ze względu na presję budowania szybko i tanio, niesprzyjającą atmosferę polityczną). Warto przeczytać tę książkę, a potem z nową wiedzą jeszcze raz spojrzeć na budynki, które być może codziennie mijamy.
Tydzień Organów (22-28 kwietnia)
Indyjska wioska „Kidneyville”, słynąca ze sprzedaży nerek lokalnych kobiet, porwania zamiast adopcji dzieci z dalekich krajów, kradzież kości do uniwersyteckich badań medycznych, wycinanie niezbędnych do funkcjonowania organów z ciał żywych i nieżywych… Rzeczowy i brutalny reportaż Scotta Carneya udowadnia, że handel organami (a w szerszej perspektywie – handel ludźmi) to proceder, którego ofiarami najczęściej padają osoby z grup nieuprzywilejowanych, żyjących w ubogich regionach, często bez wiedzy o swoich prawach. Opowieść antropologa i dziennikarza pozwala inaczej spojrzeć na kwestię rynku medycznego w krajach kulturowego Wschodu i Zachodu oraz zastanowić się nad tym, czy aby ludzkie ciało nie jest najbardziej „pożądanym” surowcem w gospodarce światowej.
David Yearsley – Bach’s Feet. The Organ Pedals in European Culture
Wśród niewielu instrumentów, które wymagają od artysty aktywnej pracy nóg (kotły, perkusja, fortepian i harfa), jedynie organy angażują użycie każdej z jego kończyn (stąd termin „four-limbed performance”). Muzyk może także wykonywać utwory jedynie przy pomocy stóp, co pozwala mu „w wyjątkowy sposób zrozumieć przestrzeń muzyki”. Książka Davida Yearsleya to historia organów i pedałów organowych, oraz ich roli w kulturze europejskiej. Autor przedstawia dzieje instrumentu od XV wieku, szczegółowo analizując zapomniany mit dotyczący wynalazku organowych pedałów przez Bernharda Niemieckiego (Bernhard the German), docierając aż do opowieści o Janie Sebastianie Bachu i muzykach współczesnych.
Jürgen Thorwald – Pacjenci. Przełożył Mieczysław Oziembłowski
„Pacjenci” to niezwykła opowieść o transplantologii. Autor na podstawie wielu źródeł rekonstruuje historię przeszczepów serca, nerek, kończyn. Zapoznajemy się z losami lekarzy i ich pacjentów, którzy decydowali się na pionierskie zabiegi, mając jedynie nadzieję, że być może się udadzą. Wiele z nich nie kończyło się dobrze, ale to dzięki nim lekarze zdobyli bezcenną wiedzę, pozwalającą na dalszy rozwój technik chirurgicznych. Książka składa się z wycinków z wywiadów, korespondencji lekarzy oraz fabularyzowanych fragmentów życia tytułowych pacjentów, co pozwala poznać historie pierwszych tego typu zabiegów z różnych punktów widzenia.
Organy na krańcach świata – Marek Stefański w rozmowie z Mateuszem Borkowskim
Jak się gra dla afrykańskiej publiczności? Jakie zwyczaje towarzyszą koncertom organowym w Korei Południowej i Ekwadorze? Gdzie znajdują się organy zmodernizowane przez Porsche, oraz takie, w których znajduje się pojemnik na alkoholowe schnappsy? Czym są organy Hamiltona? Krakowski organista Marek Stefański odpowiada na te pytania w wywiadzie-rzece poświęconym „pigułce orkiestry symfonicznej”. Książkę tę polecamy nie tylko pasjonatom muzyki, ale każdemu, kogo interesują związki sfery sacrum i rozrywki na krańcach świata.
„Zachować twarz”, „wyjść z czegoś z twarzą”… O tym, jak silnie zakorzenione w kulturze i socjologii jest znaczenie ludzkiej twarzy, można przekonać się po lekturze książki autorstwa Lindsey Fitzharris. Autorka opisuje historię Harolda Gilliesa, lekarza, który pod wpływem rosnącej liczby żołnierzy zmagających się z mechanicznymi uszkodzeniami twarzy zdecydował się podjąć ich leczenia. Pasjonująca opowieść ilustruje zmagania z pierwszymi przeszczepami skóry twarzy i szyi, rekonstrukcjami organów twarzoczaszki, trudnymi transfuzjami. Ale przede wszystkim opowiada o potrzebie społecznej akceptacji, jaką odczuwały ofiary I Wojny Światowej na skutek odrzucenia przez bliskich i swoje lokalne społeczności.
Tydzień Nowych Technologii (15-21 kwietnia)
Autorzy wybrali i scharakteryzowali dziesięć technologii, które w przyszłości („jakoś wkrótce”) mogą pozwolić na rozwiązanie wielu problemów naszego świata. Wśród nich znalazły się m.in: tani dostęp do przestrzeni kosmicznej, wydobywanie surowców z asteroid, synteza jądrowa, syntetyczna biologia, precyzyjne leki, biodrukowanie i in. Choć to zagadnienia trudne dla laików, zostały opisane prostym, dowcipnym językiem, z wykorzystaniem (czasem bardzo zaskakujących) skojarzeń i porównań do rzeczy nam znanych. Każdą z tych technologii poznajemy z punktu widzenia aktualnego stanu nauki, biorąc pod uwagę także możliwe trudności związane z jej wdrożeniem oraz korzyści płynące z jej użytkowania.
Jakub Szamałek – Cokolwiek wybierzesz
Możliwość sterowania cudzym samochodem przez komputer, podsłuchiwanie prywatnych rozmów przez laptop i telefon, rozprzestrzeniające się błyskawicznie wirusy i boty, przestępczy rynek darkwebu… Pełna napięcia lektura pierwszego tomu serii „Ukryta sieć” Jakuba Szamałka nie zawodzi, przyciągając czytelników do losów jej powieściowych bohaterów – Julity Wójcickiej i Janka Trana. Powieść, będąca na pograniczu kryminału i thrillera, nie pozwala się odłożyć na półkę. Skłania także do zadania pytań o poszanowanie prywatności w dobie najnowszych technologii oraz o to, na co pozwalają sobie ludzie, kiedy służy im iluzja internetowej anonimowości.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma zacząć działać w 2033 roku, ale dzięki książce Colina Tuckera szczegóły jej funkcjonowania możemy poznać już teraz. Autor nazwał ją „przewodnikiem dla początkujących”, bo choć wyjaśnia dokładnie różne aspekty jej pracy, zaznacza, że profesjonalne przygotowanie do zawodu operatora reaktora zajmuje kilka lat. Nic dziwnego, jeśli uświadomimy sobie, że tylko postój na wymianę paliwa obejmuje 10 tys. odrębnych zadań i jest w nie zaangażowanych 1000 osób. W książce opisano działanie samego reaktora, oraz innych elementów i praktyk tworzących zorganizowany wokół niego system (uruchamianie, borowanie, manipulacja prętami sterującymi, wyłączenie maszyny, wymiana paliwa, zapobieganie brakowi zasilania czy wyciekowi chłodzenia). Autor podpowiada także, jak można zbudować reaktor jądrowy (choć przestrzega przed podejmowaniem takich prób).
Michał R. Wiśniewski – Zabójcze aplikacje. Jak smartfony zmieniły nasz świat
Killer apps, czyli „software tak pożądany, że ludzie gotowi są kupić dla niego dany sprzęt”. Opowiadając o drodze telefonów komórkowych do ich dzisiejszej formy, Michał R. Wiśniewski prowadzi czytelnika przez sentymentalną podróż, w której aplikacje takie jak Facebook czy (Google/ Apple) Maps zaczynały mieć coraz większe znaczenie dla konsumenta. Nie jest to jednak książka technofobiczna! Jak pisze autor, także w kontekście dzieci wychowywanych w obecnym świecie technologii, „Smartfon nie jest magiczną skrzynką porywającą pacholęta – to narzędzie, z którego należy nauczyć się korzystać”.
Piotr Zarzycki – Bardziej nieznane niż znane. Polskie wynalazki i ich twórcy
Metr sześcienny, adrenalina, witamina B, patyczki do uszu, termometr, metro, prąd trójfazowy, suszarka do włosów, zszywacz, podkład pod makijaż, tomografia rentgenowska, guzik-nit, gazik chirurgiczny, mikser, stacja benzynowa, zszywacz. Codziennie mamy do czynienia z odkryciami i wynalazkami Polaków, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Dzięki kompendium Piotra Zarzyckiego możemy zapoznać się ze ścieżkami zawodowymi znanych (i nieznanych) polskich badaczy i amatorów majsterkowania, których pomysłowość znacznie wpłynęła na nasze współczesne funkcjonowanie.
Tydzień Wirusów (8-14 kwietnia)
W XIX i XX wieku pojawiało się coraz więcej opracowań naukowych opartych na badaniach związanych z profilaktyką i leczeniem chorób epidemicznych. Jednak w obliczu niebezpieczeństwa ludzie i tak masowo zwracali się ku praktykom dewocyjnym. Ich chęć uratowania się od choroby doprowadziła do wykształcenia się różnych postaw: od skrajnego zaprzeczenia do pełnej mobilizacji w walce z zarazą. Autorka spośród badanych tekstów XIX-wiecznych wybrała te dotyczące tematyki epidemii. Wśród nich znaleźć można: historie różnych zaraz, podręczniki dla lekarzy, zbiory zaleceń profilaktycznych, instrukcje i rozporządzenia władz, utwory literackie, opisy obrzędów, które miały zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusów. „Życzę ci krótkimi wyrazy…” to interesująca monografia, stanowiąca przegląd postaw i praktyk ludzi postawionych w obliczu zmieniającej życie epidemii.
Patrick Deville – Dżuma & cholera. Przeł. Jan Maria Kłoczowski
„Dżuma & cholera” to biografia mało znanego badacza – Alexandra Yersina (polska Wikipedia poświęca mu zaledwie jeden akapit), ucznia Ludwika Pasteura, lekarza i bakteriologa, który prowadził badania nad tytułowymi chorobami. Udało mu się nie tylko wyizolować pałeczkę dżumy, nazwanej potem Yersinia pestis, ale także opracować szczepionkę, którą początkowo produkował w założonym przez siebie laboratorium. Większą część życia spędził we francuskich Indochinach (dzisiejszy Wietnam), gdzie był pionierem wielu upraw (m.in. drzew kauczukowych i chininowych). Książka Deville’a to nietypowa biografia, która nie trzyma się chronologii wydarzeń. Autor przeskakuje między różnymi okresami życia badacza, co czynią ją nie tyle linearną opowieścią, co zbiorem ciekawych epizodów składających się na historię jego życia.
Piotr Bucki – Viral. Jak zarażać ideami i tworzyć wirusowe treści
„Jeśli chcesz tworzyć treść, której nikt (poza pracownikami i rodziną prezesa) nie polubi, a tym bardziej nie udostępni, to napisz o tym, że >>jesteście ze stoiskiem na targach<<, albo że >>wasz prezes odebrał nagrodę Gazeli Biznesu.<<” Na szczęście książka Piotra Buckiego w bardzo przystępny sposób uczy jak nie stać się ofiarą opisanego powyżej schematu i przygotowywać treści, które staną się viralami („wirusowymi treściami”). Będą one przekazywane dalej nie ze względu na „lokowanie produktu”, ale na interesującą i budzącą emocje formę i przekaz. Autor uczy, jak stworzyć „przylepne” historie i dodaje mnóstwo przykładów ilustrujących zarówno udane, jak i nieudane virale.
Katalog dzieł artystycznych zgromadzonych przez Muzeum Śląskie w Katowicach w czasie pandemii, dokumentujący nietypowość lockdown’owej codzienności. Zebrane przez kuratorki (Sonię Wilk i Magdalenę Łuków vel Broniszewską) prace przynależą do malarstwa, grafiki, fotografii, rzeźby. Oddają nie tylko społeczny nastrój niepewności, ale także emocje związane z narastającą liczbą nakazów i zakazów związanych z życiem w czasie pandemii koronawirusa (takich jak konieczność utrzymywania określonego dystansu w przestrzeniach publicznych oraz noszenia maseczek). Utrwalona w formie katalogu wystawa dokumentuje miniony czas i każe pytać o formę społeczeństwa „po-pandemicznego”.
„Wirus paniki” to książka, która bardzo rzeczowo i rzetelnie przedstawia historię związaną z rozprzestrzenianiem się mitów i obaw narosłych wokół szczepień. Autor opisuje, skąd wziął się strach przed szczepieniami rzekomo prowadzącymi do rozwoju dziecka w spektrum autyzmu, i jak trudno przekonać ludzi, że wniosek ten został wysnuty na podstawie sfałszowanych badań. Okazuje się, że czasem kilka pozornie drobnych zdarzeń może spowodować falę uprzedzeń i zaprzeczeń, które doprowadzają do zmniejszonej wyszczepialności i śmierci wielu osób. Seth Mnookin pokazuje przy tym mechanizmy powstawania teorii spiskowych i zwraca uwagę na odpowiedzialność autorytetów ze świata nauki i mediów za informowanie społeczeństwa o możliwych zagrożeniach.
Tydzień Dźwięku (2-7 kwietnia)
Piotr Tryjanowski, Stanisław Murawiec – Ornitologia terapeutyczna: ptaki – zdrowie – psychika
Nietuzinkowa rozprawa profesorów ornitologii i psychiatrii w interesujący i zabawny sposób opowiada, jak słuchanie dźwięków ptaków pomaga w utrzymaniu dobrostanu psychicznego i fizycznego. Przedstawia korzyści płynące z przysłuchiwania się ptasim trelom zarówno dla osób zdrowych i sprawnych, jak i dla pacjentów z niedosłuchem, schizofrenią, depresją, nerwicą, oraz znajdujących się w spektrum autyzmu. Poparta wieloma źródłami naukowymi analiza psychologiczna i terenowa poświadcza, że kontakt człowieka ze światem ptaków niesie wiele pozytywnych skutków i znacznie poprawia jego codzienne funkcjonowanie.
Miron Białoszewski – Sprawdzone sobą. Wybór wierszy
Zbiór poezji wydany z okazji 30-lecia śmierci autora „Oho” przedstawia całą gamę jego poetyckich możliwości. Twórczość – prymarnie mówiona, nagrywana, przeznaczona do głośnej lektury – odznacza się nagromadzeniem różnorodnych dźwięków. Kompendium westchnień, wyrazów dźwiękonaśladowczych, wariacji na temat struktury słowa… Poezja Białoszewskiego, przykuwając uwagę swoją charakterystyczną warstwą dźwiękową, pozwala przyjrzeć się ponownie otaczającej nas rzeczywistości oraz zadawać pytania na temat swojego bycia w świecie, swojej tożsamości.
Joanna Posłuszna – Dźwiękowe reprezentacje pamięci
Książka Joanny Posłusznej opowiada o sposobach, w jakich dźwięk może oddawać doświadczenie Zagłady. Przedstawia więc historie chórów powstałych w obozach koncentracyjnych, dziecięcych grup muzycznych z gett, oraz pejzaży muzycznych, mających audialnie naśladować procesy bombardowania (Warszawy, Hiroszimy, polskich, niemieckich i czeskich gett i obozów). Posłuszna pisze także o tym, w jaki sposób dźwięk – w twórczości Krzysztofa Pendereckiego i innych artystów – może stanowić samodzielną wypowiedź o tematyce historycznej (np. ostry dźwięk ma symbolizować krzyki agresorów, długi i wysoki – lament kobiet i dzieci, polifonia mowy oddaje chaos ostrzeliwanych ulic). Interesująca rozprawa dla każdego, kto chciałby poznawać świadectwa wojenne od „innej” strony.
Muzyka jest matematycznym odwzorowaniem reguł składających się na daną kompozycję. Długości poszczególnych dźwięków, ich wysokość, muzyczne interwały – wszystko to można opisać używając języka matematyki. Stephon Alexander, fizyk i muzyk jazzowy, ukazuje związki między muzyką, matematyką, fizyką i kosmosem. Dowodzi też, że to dzięki drganiom, rezonansowi i ich oddziaływaniom oba światy (i ten w skali makro- i ten mikro-) wzajemnie na siebie wpływają, a wszechświat to „instrument, który sam się dostroił do wykonania […] kosmicznej kompozycji z gwiazd i galaktyk”.
Mirosław Bańko – Współczesny polski onomatopeikon. Ikoniczność w języku
Jedyna na polskim rynku wydawniczym książka naukowa w całości poświęcona onomatopejom. Profesor Mirosław Bańko, językoznawca i polonista z Uniwersytetu Warszawskiego, przygląda się roli wyrazów naśladujących dźwięki i odgłosy naturalne w życiu i mowie ludzi. Zwraca uwagę na ich genezę, znaczenie i konteksty wykorzystania. Pisze także o problemach z ich wygłaszaniem i zapisywaniem. Dzięki rozprawie Bańki można fachowo rozpatrywać strukturę wyrazów takich, jak bum-cyk-cyk, chlast-prast, ciap, dendele, ecie-pecie, łubudu czy mhm, oraz upewnić się co do ich poprawnej pisowni.
Tydzień Miasta (18-24 marca)
Paul Scraton – Dookoła. Pieszo po obrzeżach Berlina. Przeł. Barbara Gadomska
Brytyjski dziennikarz mieszkający w Berlinie od 15 lat wyrusza pieszo wokół największego miasta Niemiec. Przestrzenie pośrednie, „międzymiasto” i „skrajobrazy”. Przedmieścia jednej z najważniejszych stolic Europy – królestwo blokowisk, hal przemysłowych, hurtowni, nieczynnych stacji metra i terenów pofabrycznych łączy się z pozostałościami po obozach internowań, żelaznej kurtynie i gruzami zimnej wojny. Wyrzucone poza centrum „nie-miejsca” opowiadają swoją historię, a John Scraton potrafi słuchać i opowiadać.
Michał Książek – Atlas dziur i szczelin
„Atlas dziur i szczelin” to fascynująca, eseistyczna opowieść na temat miejsc i scen pomijanych przez nas podczas codziennej wędrówki przez miasto. Chodząc, nie zawsze zauważamy, gdzie znajdują się miejsca łęgowe ptaków; w jakich relacjach pozostają żerujące na miejskie jedzenie sroki, w jakim stanie znajduje się system korzeni w pobliskim parku. Propozycja lekturowa Michała Książka uczy uważności na otoczenie. Dowodzi także, że nie zawsze ustalone przez ludzi rozwiązania proekologiczne w zupełności odpowiadają światu zwierząt i roślin (jak dzieje się w przypadku budowanych karmników czy dziupli, nie zawsze odpowiednich dla życia i biologii ptaków). Michał Książek w przystępny i atrakcyjny sposób pokazuje, jak można żyć w lepszej kooperacji ze światem miejskiej flory i fauny, oraz przyczynić się do polepszenia jej funkcjonowania.
Alastair Bonnett – Poza mapą. Przeł. Jacek Żuławnik
Miasta wymarłe, miasta-ofiary klęski żywiołowej, miasta ukryte, miasta podziemne, miasta fasadowe, niedokończone miasta, a także inne niezwykłe miejsca dostępne „inaczej” przedstawia w swojej książce Alastair Bonnett. Autor opisuje wiele różnych obiektów geograficznych, które zniknęły z mapy lub też nigdy się na niej nie pojawiły. Wśród nich znaleźć można Żelaznogorsk, w którym produkowano broń atomową, Arne stanowiące cel pozorowany dla niemieckich bombowców w czasie II wojny światowej, Twail Abu Dżarwal – miasto cyklicznie likwidowane przez izraelskie władze, czy Hobyo – miasto piratów. Książka poszerza naszą wyobraźnię geograficzną i pozwala na nowo zdefiniować pojęcie „miejsca” jako czegoś istniejącego w określonym czasie i przestrzeni.
Miasto dla kobiet – Leslie Kern. Przeł. Martyna Tomczak
Brak podjazdów dla wózków – inwalidzkich i dziecięcych – przy najważniejszych budynkach użyteczności publicznej. Niedostatek miejsc do karmienia noworodków. Nieobecność artykułów higienicznych w ciasnych toaletach publicznych. Leslie Kern, geografka z Uniwersytetu Mount Allison w kanadyjskim Sackville, przygląda się przestrzeni miejskiej z perspektywy życia kobiety. Zauważa, czego brakuje, oraz w jaki sposób mogłyby wyglądać miasta bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym, transpłciowym, kobietom i dziewczynom, ze względu na ich potrzeby oraz prowadzony styl życia. Książka Kern, pełna nawiązań do studiów nad płcią kulturową, uświadamia mnogość barier miejskich oraz postuluje konieczność dialogu w celu lepszego (i łatwiejszego) wspólnego życia w mieście.
Edward Rutherfurd – Londyn. Przeł. Elżbieta Smoleńska
„Londyn” to biografia miasta. Wydarzenia historyczne oraz dzieje fikcyjnych rodzin splatają się ze sobą, przeprowadzając czytelnika przez najważniejsze momenty, które wpłynęły na tożsamość stolicy Wielkiej Brytanii. Nie jest to podręcznik, ale bardzo wciągająca opowieść, poruszająca także tematy takie, jak rola kościoła w społeczeństwie oraz polityce, rewolucja przemysłowa. Polecamy również inne książki tego autora dotyczące miast: „Paryż”, „Dublin”.
Tydzień Liczb (11-17 marca)
„Istnieje mnóstwo danych potwierdzających, że kobiety mają, przeciętnie, mniejsze dłonie niż mężczyźni, a mimo to wciąż projektujemy sprzęty pod średniej wielkości męską dłoń”. „Niewidzialne kobiety” to opowieść o luce informacyjnej, która wpływa na funkcjonowanie połowy ludzkości – kobiet. Autorka udowadnia, że brak danych lub brak możliwości ich rozróżnienia ze względu na płeć prowadzi do dyskryminacji przejawiającej się w wielu aspektach życia. Cytując badania naukowe, Perez podaje mnóstwo przykładów konsekwencji wynikających z nieuwzględnienia odpowiednich danych dotyczących płci, wpływających na funkcjonowanie kobiet w systemie ochrony zdrowia, rzeczywistości językowej, dostępie do narzędzi użytku codziennego.
Marek Krajewski – Liczby Charona
Lwów znany był w dwudziestoleciu międzywojennym ze słynnej szkoły matematycznej. Nic więc dziwnego, że motyw ten wykorzystano w jednej z powieści Marka Krajewskiego. Polecamy trzymający w napięciu kryminał wrocławskiego pisarza, zawierający odniesienia do Biblii i liczb Charona, które w wyniku matematycznych wyliczeń i przekształceń w magiczne kwadraty mają dawać zaskakującą wiedzę o ludzkim życiu i śmierci.
Janina Bąk – Statystycznie rzecz biorąc, czyli Ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla?
Zbiór sprawnie opowiedzianych ciekawostek dotyczących zastosowania liczb i statystyki w codziennym życiu. Janina Bąk – statystyczka, nauczycielka akademicka, popularyzatorka nauki – przedstawia nieoczywistą stronę badań statystycznych i ich interpretacji. Pochylając się nad wykresami i zestawieniami zaczerpniętymi z sondaży wyborczych, czasopism i programów telewizyjnych, pyta: ile trzeba zjeść czekolady, by dostać Nobla? Dlaczego koń i szop pracz nigdy nie dostali doktoratu? Czy język angielski powoduje zawały serca, a masło przedłuża życie? Czego statystyka nauczyła się od martwego łososia? Czy naukowcy są jak żony i nigdy się nie mylą? Ta interesująca książka zachęci każdego, kto chciałby wiedzieć więcej o interpretacji danych statystycznych oraz unikać błędów logicznych z nią związanych.
“Pan raczy żartować panie Feynman!” : przypadki ciekawego człowieka – przeł. Tomasz Bieroń
Pełna humoru autobiografia Richarda Feynmana, profesora fizyki i noblisty, stanowi świadectwo fascynacji liczbami i ich znaczenia dla rozwoju ludzkości. Podróże do Brazylii, praca nad powstaniem bomby atomowej, rozważania nad ciemną materią, pierwsze próby otwierania zamków szyfrowych… to tylko niektóre elementy życiorysu jednego z najbardziej rozpoznawalnych pasjonatów matematyki. Przyciągająca czytelników na całym świecie opowieść zawiera nie tylko ciekawostki związane z naukami ścisłymi, ale także refleksje badacza związane ze światem nauki i przeprowadzaniem eksperymentów naukowych „od kuchni”.
David Sumpter – Piłkomatyka. Matematyczne piękno futbolu – przeł. Bartłomiej Kucharzyk, Łukasz Lamża
Jakie są związki matematyki i piłki nożnej? Czy każdy może wykonać „rakietową strategię” Zlatana Ibrahimovića? Czy dzięki obliczeniom geometrycznym da się wykonać doskonały strzał do bramki? Popularnonaukowa książka Davida Sumptera, profesora matematyki stosowanej na Uniwersytecie w Uppsali, opowiada nie tylko o strategiach pozycyjnych najsłynniejszych drużyn piłkarskich. Podkreśla także, między innymi, znaczenie sprawnego liczenia i „obstawiania” podczas udziału w futbolowych zakładach bukmacherskich. Czym byłaby więc tytułowa „piłkomatyka”? Według autora, nie chodziłoby w niej „nie tylko o podanie kilku związanych z matematyką faktów z dziedziny futbolu, które można przytoczyć znajomym przy piwie, lecz o zmianę sposobu myślenia zarówno o matematyce, jak i piłce nożnej”. Pozycję tę polecamy każdemu, nie tylko miłośnikom sportu.
Tydzień Kosmiczny (4-10 marca)
Stephen Hawking – Krótka historia czasu : od wielkiego wybuchu do czarnych dziur
Powszechnie uważany za najważniejszego fizyka teoretycznego od czasów Alberta Einsteina Stephen Hawking w przełomowej dla literatury popularnonaukowej „Krótkiej historii czasu” omawia fundamentalne dla badań nad kosmosem pytania: jak zaczął się wszechświat i co umożliwiło jego początek? Czy czas zawsze płynie do przodu? Czy wszechświat jest nieskończony, czy może są to jego granice? Czy istnieją inne wymiary w przestrzeni? Co się stanie, kiedy to wszystko się skończy? Lektura obowiązkowa.
Kevin Peter Hand – Pozaziemskie Oceany. Poszukiwanie życia w głębinach kosmosu. Przeł. Zuzanna Lamża
Czy we wszechświecie istnieje życie? Być może nie ma nikogo poza nami, a może jesteśmy jedynie jego drobną reprezentacją. Autor, astrobiolog z NASA, w bardzo ciekawy sposób opisuje na ile możliwe jest istnienie życia na księżycach Jowisza (Europie i Ganimedesie) oraz Saturna (Enceladusie i Tytanie). Krok po kroku przekonuje nas, że skorupy lodowe przykrywają oceany, które mogą gościć życie, jakie znamy z najgłębszych rejonów naszego wszechoceanu. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, ale jednocześnie nie pomija dokładniejszych wyjaśnień omawianych problemów.
Agnieszka Gajewska – Stanisław Lem: Wypędzony z Wysokiego Zamku. Biografia
Pełna erudycji biografia polskiego pisarza słynącego z utworów o tematyce kosmicznej i kosmologicznej. Autorka, wykorzystując liczne archiwalia i rozmowy z rodziną twórcy, konstruuje bliski kompletności portret prozaika oddanego pracy, eksplorującego nowe naukowe idee, zafascynowanego wszechświatem. Gajewska deszyfruje znaczenia motywów fabularnych z najsłynniejszych powieści Lema (takich jak „Solaris”, „Pamiętnik znaleziony w wannie”) i opowiada, jakie są ich konotacje z jego życiem osobistym. Intrygująca podróż po życiu nagradzanego futurologa pozwala poznać jego motywacje artystyczne i przyczyny, dla których tak barwnie i szczegółowo przybliżał polskim czytelnikom arkana nauki i kosmosu.
Mikołaj Kopernik – O obrotach ciał niebieskich
Przewrót w nauce, przewrót w polityce, przewrót w światopoglądzie. Toruński półsierota, astronom, ekonomista, polityk, lekarz, szpieg i żołnierz udowadnia, że można dać wykład heliocentrycznej i heliostatycznej budowy wszechświata i nie wylądować w lochach Watykanu. Hejtujemy beksy Galileusza i Giordano Bruno – czytamy Kopernika.
Becky Smethurst – Kosmos. 10 rzeczy, które należy o nim wiedzieć. Przeł. Jan Dzierzgowski
„1995. Spice Girls są na topie, do kin wchodzi Toy Story, natomiast astronomowie odkrywają wreszcie pierwszą planetę krążącą wokół innej gwiazdy w Drodze Mlecznej”. Książka popularnonaukowa dr Becky Smethurst, na co dzień pracującej na Wydziale Astrofizyki Uniwersytetu Oksfordzkiego, wprowadza czytelników w tematykę kosmosu. Badaczka w przystępny sposób omawia zagadnienia grawitacji, materii, antymaterii, czarnych dziur i szans na istnienie życia na innych planetach. Krótkie kompendium zaadresowane dla osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z kosmosem sprawdzi się zarówno jako lektura dla uczniów szkół średnich, jak i dla dorosłych, przypominając co ważniejsze ustalenia ze stanu badań kosmicznych.
Tydzień Trzech Kultur (26 lutego – 3 marca)
Jak widzą Boga chrześcijanie i judaiści, a jak muzułmanie? Śledząc dzieje rozwoju trzech największych religii monoteistycznych, pisarka zwraca uwagę na przemiany, jakim podlegał „wizerunek” Stwórcy. Pyta zatem, jak myślano o Bogu? Jak zwracano się do niego? Jakie wartości i przymioty mu przypisywano? Bada także tradycje, które wytworzyły się wokół jego kultu. Rozległe i przystępne opracowanie Armstrong zawiera skondensowaną wiedzę na temat historii religii.
Propozycja lekturowa nowojorskiego rabina Davida M. Freidenreicha podejmuje tematykę diety wśród osób wyznania żydowskiego, islamskiego i chrześcijańskiego. Autor zwraca uwagę na istotność wspólnego jedzenia przy utrwalonych rytuałach religijnych. Akcentuje także rolę uprzedzeń związanych z konkretnymi wyborami żywieniowymi. Rozważając problemy konkretnych zaleceń i ograniczeń w jadłospisach monoteistów (takich jak niejedzenie wieprzowiny, wybieranie dań koszernych lub zgodnych z halal), badacz pisze o tym, co bliskie, i co dalekie w perspektywie dialogu międzykulturowego.
Teodor Parnicki – I u możnych dziwny
K. pisze do T., T. pisze do V…. „I u możnych dziwny” to epistolarna, zapomniana powieść Teodora Parnickiego: polskiego pisarza o złożonym, międzynarodowym i wielokulturowym życiorysie. Książka przedstawia alternatywne losy Onufrego Zagłoby, znanego czytelnikom z sienkiewiczowskiej „Trylogii”. Spiski tajemniczego Stowarzyszenia, konflikty polsko-żydowsko-tatarskie, spory z sułtanem Muradem IV i próby przywrócenia katolicyzmu w Szwecji… Proza Parnickiego stanowi wariację na temat skomplikowanej sytuacji politycznej Rzeczypospolitej na przełomie XVI i XVII wieku. Oferuje także polemikę z modelem powieści historycznej pióra Sienkiewicza i Dumasa, pozwalając odbiorcom na prowadzenia śledztwa kryminalnego i psychologicznego na tle spotkania wyznawców odmiennych religii.
The Dream of the Poem: Hebrew Poetry From Muslim and Christian Spain, 950-1492 – Peter Cole (ed.)
Zbiór hebrajskiej poezji podejmującej wątki chrześcijańskie i islamskie dokumentuje czasy wielokulturowej, średniowiecznej Hiszpanii. Twórczość spod znaku Dunasha Ben Labrata, powstała w Kordobie, zapoczątkowała działalność pokoleń różnojęzycznych poetów opisujących tematy religijne, obyczajowe, filozoficzne i miłosne. Wybór Petera Cole’a zaświadcza o bogactwie twórczości wczesnego okresu literatury hiszpańskiej (lub arabskiej i hebrajskiej powstałej na terenie dzisiejszej Hiszpanii) i przypomina nazwiska często pomijane w kompendiach literatury i sztuki tych języków. Za pomocą poetyckich wersów ukazano także interesujące rezultaty wspólnego życia artystów różnych wyznań na terenie Andaluzji.
Bruce Feiler – Abraham. Podróż do źródła trzech religii. Przeł. Jarosław Włodarczyk
Czy Abraham może być rozjemcą w konflikcie między wyznawcami judaizmu, islamu i chrześcijaństwa? W autobiograficznym reportażu (albo dzienniku podróży) Bruce Feiler wybiera się do Jerozolimy, aby pytać polityków, kapłanów i historyków religii o znaczenie dziejów ojca Izaaka dla ich współczesnej sytuacji społecznej i politycznej. Rozmowy dotyczące wspólnych korzeni trzech wyznań monoteistycznych prowadzą do refleksji nad ich możliwym dialogiem oraz współpracą na przekór odczuwanym różnicom.
Tydzień Humoru (19-25 lutego)
Jedni mówią, że „teraz już z niczego nie można żartować”. Inni pytają: „czy nie ma już żadnych świętości”? Jak to jest z żartami? W jaki sposób powstają i czego najczęściej dotyczą? W swoim kulturoznawczym eseju antropolożka Olga Drenda podejmuje różnorodne kwestie związane z humorem (a zatem także ze zjawiskiem sarkazmu, ironii, śmiania się, obśmiewania i wyśmiewania czegoś). Współczesne spojrzenie badaczki obejmuje nie tylko pierwsze dowcipy w historii prasy i literatury, ale także refleksję nad polskim kabaretem, karykaturami graficznymi, memami, internetowym trollowaniem. Opracowanie Drendy polecamy każdemu, kto chce wiedzieć, dlaczego kiedyś można było z niektórych tematów żartować, a dziś nie wypada (lub odwrotnie), jaki ma związek satyra z polityką lub… chce sobie poprawić humor, wspominając co lepsze żarty przywoływane przez autorkę książki.
Julian Tuwim – Pegaz Dęba, czyli panopticum poetyckie
„Pegazy” Tuwima i Barańczaka eksplorują niezmierzone pola językowego nonsensu, dotąd witanego „w rodzimej tradycji […] jedynie podniesieniem brwi albo i wzruszeniem ramion”. Przy pomocy rozmaitych wierszy i gatunków literackich poeci badają, w jaki sposób Józef Conrad Korzeniowski może stać się (po przestawieniu liter) Zenonem Fiodorem Ciszej-Krówką, albo jak tworzyć „Mankamęty” – poezję dla recytatorów niewymawiających głoski „r”. Autorzy „Pegazów” (zarówno tego, który jest „z dęba”, jak i tego, który „zdębiał”) zaświadczają, że poeta-humorysta także może być klasykiem, a poeta-klasyk może mieć poczucie humoru – i być może to jego żarty bardziej wpłyną na życie odbiorów, niż poważne ody i poematy.
Przygody błyskotliwego i dowcipnego licealisty, zafascynowanego kulturą Zachodu w czasach PRL oraz swoją tajemniczą nauczycielką języka francuskiego… Zabawna i pełna erudycji opowieść fascynata kultury i literatury, który dałby wszystko, byleby szare lata 50. XX wieku (jak je wtedy postrzegał) uczynić barwnymi. Próba założenia alternatywnego jazz-bandu w oświetlanej jarzeniówką dusznej sali gimnastycznej, popisy szekspirowskie na deskach dzielnicowego domu kultury, muzyczny happening z okazji szkolnej akademii na cześć bohaterów hiszpańskiej wojny domowej. Wszystko to ma doprowadzić bohatera do próby wydostania się z codziennego marazmu i spełniania marzeń (z inspirującą kobietą u boku). Na ile mu to wychodzi? Polecamy tę nagradzaną i tłumaczoną na wiele języków obcych powieść Libery, sądząc, że potrafi nie tylko rozbawić, ale i zostać jedną z ulubionych lektur.
Marta Obuch – Ja tu tylko zabijam
Czy usiłowanie zabójstwa szanowanych profesorów uniwersyteckich może być zabawne? Kto postanowił wykorzystać bibliotekę (CINiBA) i księgarnię (Liber) jako miejsce zbrodni? Gdzie można zjeść najlepszą pomidorówkę w Katowicach? „Ja tu tylko zabijam” to komedia połączona z kryminałem. Jest to powieść lekka i zabawna z pogmatwaną intrygą i wyrazistymi postaciami (niektóre mają swoje pierwowzory). Mieszkańcy Katowic i Chorzowa z przyjemnością odkryją wszystkie miejsca, w których rozgrywa się akcja, a być może postanowią też podążać śladami jej bohaterów.
Tydzień Miłości (12-18 lutego)
Jak wyjaśnić zjawisko „motyli w brzuchu”? Na co wpływa oksytocyna? Książka popularnonaukowa Julii Fisher opowiada o procesie zakochiwania się i wchodzenia w bliskie relacje z innymi. To książka dla każdego, kogo interesują biologiczne, chemiczne i psychologiczne aspekty miłości i przywiązania.
Intrygująca i poruszająca biografia mistrza malarstwa, który przez całe życie poszukiwał miłości. Poznajemy losy Henri’ego de Toulouse-Lautreca, niepełnosprawnego artysty, odrzucanego przez kolejne kandydatki do małżeństwa. Dzięki tej biografii nie tylko zanurzymy się w atmosferę XIX-wiecznego Paryża, jego skandali i obyczajowości, ale poznamy historię wrażliwego człowieka, pragnącego spotkać kogoś, kto go zrozumie i zaakceptuje takim, jakim jest.
Roland Barthes – Fragmenty dyskursu miłosnego (przeł. M. Bieńczyk)
Jesteśmy zakochani w kimś, a może tylko w fantazji na jego temat? Chodzimy na randki do kina dlatego, że chcemy, czy dlatego, że nauczyliśmy się tego z książek i filmów? Przeżywamy miłość jak bohaterowie literaccy, czy może to oni zakochują się i postępują tak jak my? We „Fragmentach dyskursu miłosnego” Roland Barthes podejmuje te i inne kwestie, sprawiając, że inaczej spojrzymy na życie uczuciowe. Tropiąc ślady wielkich literackich miłości zastanowimy się, w jaki sposób nawiązujemy przyjaźnie, wchodzimy w związki, rozstajemy się, przeżywamy zazdrość i żałobę.
Maria Pruszkowska – Przyślę Panu list i klucz
Historia rodziny rozmiłowanej w czytaniu, dla której każda rozmowa staje się pretekstem do przeżywania literackich przygód. Losy błyskotliwych i zabawnych sióstr, poszukujących miłości na miarę pana Wołodyjowskiego i jego Basieńki, umilą wieczór i pozwolą przypomnieć, dlaczego kochamy literaturę i światy, w które nas zabiera.
Wisława Szymborska – Zmysł udziału
Jak wygląda świat z perspektywy sarny, ryby, kota? Czego człowiek może się od nich nauczyć? Powstałe z miłości do zwierząt wiersze opowiadają o bliskości człowieka z innymi organizmami, o jego potrzebie kontaktu z otoczeniem, bycia zrozumianym. Jest to pozycja dla każdego czytelnika, który chce uważnie spojrzeć na otaczającą go rzeczywistość. Wiersze Szymborskiej podkreślają siłę relacji człowieka ze światem natury. Warto je czytać, zwłaszcza z okazji setnej rocznicy urodzin poetki. Wypożyczając tomy Szymborskiej możecie przy okazji wziąć udział w charytatywnym kiermaszu książek – zbiórce na rzecz mieszkańców schroniska.